Kryjówka

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Wstali i pożegnali się z panią Basią. Po półgodzinie byli w mieszkaniu Neta. Gdy weszli okazało się, że nikogo nie ma i mogą spokojnie porozmawiać. Weszli do pokoju chłopaka i Felix zaczął omawiać plan.

- Nika usiądź blisko szafy. Gdyby weszli tu rodzice Neta szybko się do niej schowaj.

- Dlaczego?- zapytał szatyn.

- Nie wiemy czy są w to zamieszani. Lepiej nie ryzykować. Jeśli okaże się, że nie to przeprowadź się do niego. Nigdzie nie wychodź sama. Zawsze musi być przy tobie któryś z nas. Dalej, unikaj mojego ojca. Gdy go zobaczysz chowasz się, najlepiej z Netem, żeby mógł cię chronić, a ja idę mu powiedzieć, że np. już poszłaś. Rozumiesz o co mi chodzi?- Nika przytaknęła. Odkąd dowiedziała się, że przyjaciel nie ma zamiaru jej zdradzić była dużo spokojniejsza.- A! i jeszcze to- mówiąc to podał jej gaz pieprzowy.

Okazało się, że rodzice Neta nie wiedzą nic o eksperymencie. Więc Nika zamieszkała u Neta. Przez pierwszy miesiąc skutecznie omijali ojca Felixa, ale nie mogło to trwać wiecznie. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro