Silens/Cisza

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Siedzą pochyleni w ławkach,skupiają się nad zadaniem.Dla każdego jest to bardzo ważna chwila(egzaminy), chodzi o ich przyszłość,gdzie trafią,ile punktów zdobędą. Taaak Ona jest im potrzebna....CISZA.
Leży w kołysce,maleństwo śliczne,śpi. Nosek drobniutki, mały policzek na podusi.Istny aniołek.Chodzimy koło niego na paluszkach aby się broń Boże nie zbudził.Niech sobie śpi i słodko śni. .....CISZA.
Kobieta,ubrana w czerń pochyla się nad łóżkiem w szpitalu.Chce posłuchać głosu,oddechu,jak pięknie bije serce ukochanej, tam tadam tam tadam.Nie słyszy.Jej już nie ma wśród nas,odeszła.....CISZA.
Młody mężczyzna, a może jeszcze chłopiec nie daje rady.Ma milion myśli w głowie.Nie chce sobie ponownie zrobić krzywdy,nie teraz,obiecał.Obiecał przyjaciołom,obiecał sobie,już nie ma siły.Jak ma dotrzymać słowa?Jedzie rowerem przez pola,łąki,może lasy.Jest ciemno.Otacza go ze wszystkich stron,może pomoże,to być może jedyny ratunek.Ona....CISZA.
Sala wypełniona po brzegi.Każdy czeka na tą jedyną i nie powtarzalną gwiazdę.Skandują jej imię :Camila!Camilla!Camila!Cabello!
Siedzi w garderobie i ma tremę przed występem.Już nie zliczy,który to będzie występ. Zawsze się stresuje bo wszystkich fanów bardzo szanuje.
Potrzebuje Jej aby się dobrze przygotować. ......CISZA.
Lauren siedzi w pokoju hotelowym,przegląda album ze zdjęciami. Są razem szczęśliwe, ona i Camila,piękna brunetka o czekoladowych teczówkach.Tu trzymają się za dłonie, na innym zdjęciu słodko się całują a na następnym oglądają wspólnie zachód słońca. Dlaczego odeszłaś?Co się z nami stało?Kochasz mnie jeszcze?Myślisz czasem o mnie?To są pytania,które zadaje w przestrzeń, nikogo z nią nie ma,nikt nie odpowie.Otacza ją zewsząd niezmienna i wszechobecna......CISZA.
Opowiadam o życiu,jak mi się wiedzie.O swoich troskach,że czasem sobie nie radzę,nie ogarniam,jest ciężko a czasem jest cudownie i wspaniale. Życie daje w kość. Zadajesz pytanie po co się męczyć, dlaczego?Los i tak sobie z Ciebie drwi.Starasz się dla kogoś.Dla rodziców, dla przyjaciół, dla kogoś bliskiego i nic się nie zmienia,dlaczego?Jak zmienić tę passę na dobre?Pytasz a odpowiada.....CISZA.
Nikt nie odpowie ponieważ to Ty musisz wstać, podnieść wysoko głowę,wypiąć pierś do przodu i walczyć jak lew.O dobro,o przyszłość.
Tylko Ty masz nad tym władzę.
Ona Ci pomoże....CISZA.
Czasem jest dobra a czasem zła ale jest zawsze z nami.

**********************************
Ktoś ma jakieś przemyślenia to zapraszam do komentarzy,chętnie o wszystkim porozmawiam. Dla nastroju polecam muzykę z mediów.
Wszystkiego dobrego kochani.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro