Tak więc przepraszam, że znowu nie dotrzymałam obietnicy i zniknęłam wtedy, kiedy niby miałam robić daily, ale moja wymówka na dziś brzmi ,,Miałam trudny tydzień w szkole''. Teraz jednak nie będę mogła się wykręcić, bo zaczęły mi się ferie (uprzedzając pytania: tak, jestem z Warszawy). Przechodząc do konkretów, to stwierdziłam, że nie mam po co mówić o aktualnościach, bo to totalne nudy. Fnaftuberką nie jestem, a analiza teaserów do gry wydaje mi się rzeczą równie skuteczną i nieomylną, jak wróżenie z kart. Przejdźmy więc dalej.

Kilka informacji o Teorii Dwóch. Po pierwsze, kolejna część wyjdzie za kilka tygodni, już zaczynam ją pisać. Po drugie, mam pewien pomysł. Dotyczy on zrobienia z tych opowiadań osobnej książki. Co o tym myślicie?

A w sprawie fabuły, to mogę zdradzić wam kilka rzeczy:

1. Akcja pierwszego opowiadania działa się praktycznie przed HW, w czasach Tape Girl. Akcja drugiego będzie działa się już wtedy, kiedy gramy, akcja trójki gdzieś koło Special Delivery, a czwórka, jak się domyślacie, we FNaF SB.

2. Narracja ze strony Lory występowała tylko w pierwszej części. W kolejnych głównym bohaterem będzie ktoś inny....

Napiszcie w komentarzu, co waszym zdaniem będzie się działo dalej. Tymczasem przechodzimy do głównej sprawy.

Widzicie w mediach ten piękny filmik? To jest właśnie teoria o GGY, bo totalnie nie chciało mi się streszczać wam całej książki i tłumaczyć tych domysłów. Przedstawię teraz moją opinię:

Ta teoria nie ma za bardzo zastrzeżeń - wszystko tam się w niej klei, jest logiczna i wyjaśnia doskonale fabułę książki. Właśnie... a czy wyjaśnia fabułę gry? Cóż, wszystko wskazuje na to, że nie bardzo. Jakby w SB Gregory i tak jest dobry, a to, czy wcześniej był, to kwestia bardzo drugorzędna, więc mówienie, że w ten sposób ,,rozwiązało się fabułę Security Breach'', jest dla mnie trochę błędem. Drugą kwestią jest mówienie, że pacjent 46 to właśnie Grzesiu. Ta teoria ma zasadniczą lukę: skąd razem nagrania terapii dziecka i dorosłego? To się raczej kupy nie trzyma, bo dla dziecka by był osobny terapeuta, osobna klinika i skąd by w ogóle nagrania tego znalazły się w Pizzaplexie? Z nagraniami na temat chyba Vanessy mogę zrozumieć, że to była terapia służbowa i Fazbear Entertaiment jak zwykle zamiotło kurze pod dywan i ukryło płyty. Ale co Gregory miał niby do wcześniej wspomnianej firmy? No raczej tam nie pracował na pełen etat. Oczywiście na to też jest wytłumaczenie - zatrudnili dzieciaki do testowania Help Wanted, powiedzieli ,,Oto jest praca dorywcza z waszych snów (raczej koszmarów). Testując tą grę na pewno wyniesiecie stąd dużo cudownych wspomnień (i duszę Wiliama Aftona, ale o tym już nie wspominamy)''. Jednak jest to już pisanie fanfiction i wymyślanie niepotwierdzonych fragmentów, bo jeżeli by coś takiego istniało, to byłaby gdzieś mowa o jakimś Projekcie 123blabla456uwu789 (sorry, musiałam) i fabuła by nas naprowadzała. Oprócz tego sporo kwestii Grzegorza w SB świadczy o tym, że nie zna ani Vanny, ani Aftona, np. zdanie ,,He? What is that thing?'' które to wypowiedział w momencie boss fight z Burntrapem.

Podsumowując, teoria jest fajna, ale słabo ma się do fabuły, a dowody są wątpliwe. W sumie, to spodziewałam się, że tzw. Gregtrap AU kiedyś trafi do teorii, ale stało się to w trochę inny sposób. Moja wersja była taka, że gdy robiąc Best Ending Grzesiu gra w Princess Questy, tak naprawdę Glitch powoli przejmuje nad nim kontrolę, nawet niekoniecznie uwalniając Vanessę. Zakończenie to byłoby nadal Best Endingiem. ale dla Glitchtrapa.

Więc lubię ten pomysł, ale może niech pozostanie headcanonem.