Eighteen

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Czy kiedykolwiek zamierzasz przeprowadzić się do Australii? - ktoś zadał mi kolejne pytanie.

Oparłam się plecami o krzesło i zastanowiłam chwilę.

- Nie. - odpowiedziałam. - Dobrze wiem, że Zayn nie zostawiłby One Direction, a ja nie zabrałabym mu córki.

- Czyli to oznacza, że chciałabyś aby Zayn zostawił One Direction? - zapytała z wyrzutem młoda fanka.

- Nie. - powiedziałam szybko. - Nigdy w życiu.

Przez halę przebiegł pomruk, a kilka ludzi zrobiło zdjęcia, błyskając mi prosto w oczy.

- Czy planowaliście kiedyś nagrać coś razem z Allison? - zapytał jakiś chłopak Luke'a Brooks'a.

Zaciekawiona odwróciłam się w stronę Janoskians.

Luke posłał mi lekki uśmiech.

- Nigdy nawet o tym nie pomyślałem, ale to byłby dobry pomysł. - odpowiedział po chwili.

Wzrok prawie każdego spoczął na mnie.

- Pomysł roku. - uśmiechnęłam się lekko. - Byłoby miło zrobić coś z kimś innym niż One Direction albo 5 Seconds of Summer. - powiedziałam i poczułam szturchnięcie w zebra.

Spojrzałam ze zmrużonymi oczami na Luke'a.

- Nie narzekaj. - mruknął. - Nagraliśmy ze sobą tylko jedną piosenkę.

Odwróciłam sie spowrotem do fanów.

- I o jedną za dużo. - mruknęłam, a po hali rozniósł się śmiech.

Hemmings prychnął i założył ręce na piersiach.

- Przyjdziesz jeszcze do mnie. - syknął, a ja się zaśmiałam.

Jakaś dziewczyna podniosła rękę do góry więc zignorowałam Luke'a i wysłuchałam tego co ma do powiedzenia.

- Masz zły wpływ na Zayn'a. - powiedziała, a ja zmrużyłam oczy.

- Nie rozumiem. - mruknęłam.

- Sprawiasz, że chłopcy się kłócą. - wyjaśniła. - A później jest niezręczna atomosfera.

Nie mam pojęcia dlaczego, ale parsknęłam śmiechem.

- Wybacz kochanie, ale to nie moja wina. - powiedziałam nie wiem dlaczego, ale nagle zdenerwowana.

- A czyja? - zadała kolejne pytanie.

Odetchnęłam głęboko.

- To naprawdę nie moja wina, że Zayn dostał od kogoś po twarzy. - odpowiedziałam z irytacją. - Zasłużył.

- Czyja to wina? - powtórzyła, a ja miałam ochotę się zapytać czy płyta jej się zacięła.

Wzięłam głęboki oddech i poczułam na ramionach dłonie zarówno Jai'a jak i Luke'a.

Posłałam uśmiech w stronę fanki zapewne Zayn'a nie mojej.

- Zayn zachowywał się jak dupek, Ally nie jest winna. Koniec tematu. - uciął krótko Ashton stając w mojej obronie. - Macie jakieś pytania nie dotyczące życia prywatnego Allison?

***

Wiem, że krotki wybaczcie. ://

Zapraszam na nowe opowiadanie z Harry'm i siostrą Messi'ego.

Messi tak jakby ktoś nie wiedział ro piłkarz Barcy ;) Już pojawił się rozdział 1 (po boku link zewnętrzny.)

Miłego wieczoru.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro