Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż książka ta na powrót zostaje opublikowana. Starałam się poprawić rozdziały i nieco zmienić fabułe w niektórych miejscach. Mam nadzieję, że troszkę ulepszeń się wam spodoba i nie będziecie zawiedzeni.

Jungkook, przygotowywał sprzęt, a jego "wspólnik" Jimin, sprawdzał oświetlenie itp.

Chłopcy mieli po dwadzieścia lat i zbierali się do nagrywania kolejnego Q&A na ich wspólny kanał, który niebawem zdobędzie 500 000 subskrypcji.

,,Jest dobrze", stwierdził Jeon i zajął miejsce na wysokim krzesełku, tuż obok swojego przyjaciela.

Park włączył nagrywanie i nastało przywitanie.

Bycie youtuberem nie było łatwą rzeczą, gdyż nad montowaniem ślęczało się dobre pięć godzin, a to co kilka dni wstawiać nowy filmik, spotykać się z fanami, czyli jeździć po Korei... było dużo roboty, jednak chłopcy to kochali. Uwielbiali widzieć uśmiechy swoich widzów i właśnie to napawało ich do działania. Do tego, dzięki tej 'pracy', ich przyjaźń wzmacniała się.

Obaj nadal zastanawiali się nad tym, co mogliby zrobić na tę ogromną sumkę subskrybujących, dlatego to również zostało poruszone w ich nowym filmiku. Zaraz po wstawieniu go, w komentarzach pojawiło się ogrom propozycji... Jimin i Jeongguk postanowili wybrać tę, której będzie najwięcej i nieważne co będą mieli zrobić, i tak to uczynią.

•

Witam Was w moim kolejnym ficzku!

Więc, co by tu pisać... długo myślałam nad napisaniem tego i w końcu spytałam czytelników mojej innej książki. Odzew był duży, dlatego jest!

Rozdziały wstawiać będę często, nie wiem co ile dni i wolę tego nie ustalać, bo i tak pewnie nie będę regularna.

Mam nadzieję, że zostaniecie do końca i się wam spodoba!

Miłej nocy.

Ps.

Poproszę o gwiazdeczkę i komentarz dla motywacji.