❝Sangoku Taichi❞

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Już od najmłodszych lat grał w piłkę na pozycji bramkarza.

Boi się lekarzy, dentystów, itp. Kiedyś jak był u lekarza na szczepionce, ten wbił mu igłę tak mocno i niespodziewanie, że Taichi się popłakał.

Jeszcze niedawno nie miał takich kręconych włosów. Zrobiły się takie z wiekiem.

Żałuje, że nie ma żadnego zwierzaka, choć bardzo by chciał.

Jako czterolatek przygarnął sobie pieska, którego nazwał Nico, ale przez alergię jego mamy, musieli go oddać.

Ma starszego o osiem lat brata, który nie mieszka z nim i jego mamą w Japonii. Wyjechał na studia do Portugalii.

Nie nawidzi chodzić na plaże, bo każdy mówi, żeby się opalał, a on woli pokąpać się w morzu lub pograć w nogę na plaży.

Pod koniec gimnazjum zrobił sobie kolczyk w ustach.

I przefarbował włosy na czarno-biało.

Przez co teraz ma szlaban od matki na wychodzenie z domu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro