10

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Po pierwsze - zagrzmiał wuj Vernon - będziesz się do ciotki Marge odzywał cywilizowanym językiem.
-Dobrze wuju - powiedział Harry - ale pod warunkiem że ona będzie się tak samo odzywała do mnie.
- Po drugie - ciągnął wuj Vernon, jakby nie dosłyszał odpowiedzi Harrego - Marge nie wie nic o twojej nienormalności więc nie życzę sobie żadnych... żadnych dziwactw podczas jej pobytu masz się zachowywać jak należy, zrozumiano?
- Jeśli tylko ona będzie się tak zachowywać - wycedził Harry przez zaciśnięte zęby.
- po trzecie - ciągnął wuj Vernon łypiąc groźnie na Harrego swoimi małymi świńskimi oczkami - powiedzieliśmy Marge, że jesteś w ośrodku wychowawczym Świętego Brutusa dla Młodocianych Recydywistów.
- Co?! - krzyknął Harry

Harry Potter i Więzień Azkabanu

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro