43

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Czując na sobie spojrzenia wszystkich Harry złapał za kępkę włosów na czubku swojej głowie i mocno szarpnął.

-Dobrze - mruknął Moody, po czym pokuśtykał  do niego wyjmując korek z butelki z eliksirem - Wrzuć tutaj z łaski, swojej.

Harry wrzucił włosy do mętnego, gęstego płynu. Chwilę później eliksir zmienił się, zadymił nagle zrobił przezroczysty, o lekko złotym zabarwieniu.

- Och, Harry wyglądasz o wiele bardziej smakowicie niż Crabbe i Goyle - powiedziała Hermiona po czym spostrzegł uniesione brwi Rona, zarumieniła się i dodała - chyba wiesz co mam na myśli... eliksir z włosem Goyla wyglądał jak smarki!

Harry Potter i Insygnia Śmierci

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro