pełnia

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ktoś: wszyscy zachowują się dziś jakoś dziwnie. to musi być pełnia

Remus: nie. dzisiaj nie ma pełni, jakby była to przecież bym tu nie stał

Ktoś: co? o czym ty mówisz?

Remus: *panika*

Remus: czarne msze.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro