Większość życia był przekonany, że jest jedynakiem. Ojciec nigdy nie powiedział mu, że jest inaczej.
Zresztą KKP sam nie wiedział, że oprócz RONa ma jakieś inne dziecko.

RON ogarnął to mając ponad 24 lata, i właściwie to on był po ślubir już. Dowiedział się przez przypadek, bo próbował zabić swoją siostrę, nie wiedząc, że są spokrewnieni. Wtedy zauważył, że ta ma znamie identyczne jak on sam i jakie miał KKP. Potem po wyjaśnieniach i grzebaniu w papierach się okazało, że KKP miał romans z matką kobiety, i okurwix, oni są spokrewnieni.

Chyba oczywiste, że żadne z nich się z tego faktu nie ucieszyło, bo żadne z nich nie utrzymuje ze sobą kontaktu. A te relacje przeszły na kolejne pokolenia, bo IIRP z URL się nie lubił (i to bardzo), a Polska z Ukrainą też się nie lubią.