2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tae wywrócił oczami na tę zdecydowanie wymijającą odpowiedź. Będzie musiał się trochę pomęczyć, żeby uwieść tego faceta, ale dla niego to wcale nie był minus. Znudzili mu się ludzie, którzy sami wchodzili mu do łóżka. Chciał jakiegoś wyzwania i chyba takowe właśnie znalazł, zwłaszcza gdy dostrzegł złoty błysk obrączki na jednym z palców Namjoona. To tylko dodatkowo utwierdziło Taehyunga w jego decyzji. Kochał rozbijać związki, zawsze była to dla niego świetna zabawa.

— Czyli mam sobie pójść? — posmutniał, utkwiwszy duże oczy w blondynie .

— Tego nie powiedziałem, przecież nie wygonię cię z tego miejsca — Człowiek oparł swoją głowę na dłoni, a łokieć na blacie baru, przy którym siedzieli. Bez zbędnego wstydu podziwiał niecodzienną urodę chłopaka, ciesząc się, że ten podszedł właśnie do niego. — Więc skoro mówisz, że jesteś pełnoletni, to możesz zamówić sobie drinka? Nie wypada siedzieć o suchym pysku, jak to mówią — zauważył.

Za czasów studiów, te słowa były jego ulubionym powodem na wpędzanie w zakłopotanie. Eliminował tym słabe jednostki; dziewczyny, które po prostu chciały darmowego drinka i były bardzo łatwe. Po takim stwierdzeniu więcej, niż połowa odpuszczała, uważając go za jakiegoś buca. Tylko niektórzy zostawali obok, a wtedy wiedział, że warto poświecić takiej osobie czas. Nie potrzebował kogoś, na kogo wydawałby połowę wypłaty, tylko kogoś z mocnym charakterem.

— Nie przepadam za alkoholem, ale skoro ci na tym zależy, hyung — demon wzruszył ramionami i zawołał barmana, który widząc, kto go woła, posłał mu szeroki uśmiech. Taehyung był stałym bywalec wielu klubów, a że większość mężczyzn preferencje miała bardzo podobne, jego wygląd nigdy nie zmieniał się jakoś bardzo drastycznie, więc barman (z którym, notabene, Kim także się przespał) nie miał problemu z rozpoznaniem go. Musiał zostać wynajęty na tę imprezę.

— Dobry wieczór, TaeTae. Nie spodziewałem się tu ciebie — przywitał go z lekkim zaskoczeniem. — To samo, co zawsze?

— Tak, po proszę. — Posłał mu uprzejmy uśmiech, który od razu dawał mężczyźnie do zrozumienia, że na powtórkę z rozrywki nie ma co liczyć. Czasami naprawdę bawiły go wysiłki niektórych ludzi, próbujących zaciągnąć go do łóżka kolejny raz. I właściwie, Taehyung mógłby się zgodzić, ale nie lubił uprawiać seksu z kimś dwa razy, chyba, że partner naprawdę przypadł mu do gustu

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro