fifty

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

alexx: CODY JA TAK SIĘ BOJĘ ;_:

alexx: JA NIGDY WCZESNIEJ NIE LECIAŁAM SAMOLOTEM

badcody: nie masz się czego bać ;)

badcody: już na lotnisku?

alexx: TAK

alexx: I TAK CHOLERNIE SIE BOJE

badcody: to tylko kilka godzin ;*

badcody: dasz radę, myśl o mnie ;*

alexx: okej ;*

alexx: o fuck już wchodzę to pa ;*

badcody: do zobaczenia :*********

Alex

Weszłam po schodach do samolotu. Tak cholernie się boję. Naoglądałam się tych katastrof. Byłam zestresowana nie tylko faktem, iż lecę samolotem, ale że jadę na plan najlepszego serialu na świecie - Teen Wolf'a. Poznam ich wszystkich. Cholera to się dzieje, ja zaraz na prawdę ich poznam. Bardziej interesowało mnie, jak zareaguje Dylan i to jak zareaguję ja, kiedy zobaczę tą jego Britt. Na samą myśl wszystko we mnie buzowało.

Poczułam, że samolot rusza. Panicznie złapałam się za oparcia i zamknęłam oczy. Kiedy było po startowaniu, wszystko był już okej. Tylko dziwnie się oddychało. Złapałam za pierwszą lepszą gazetę. Zmroziło mnie, kiedy zobaczyłam, że na okładce znajduję się nikt inny jak nasza ukochana parka. Westchnęłam lekko i rzuciłam gazetą. Czy oni muszą być wszędzie?

***
Trzymajta się ;)
I do jutra ✌

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro