|17|

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Ałmaty, 27.02.2016 r.

Domen

-Trzecie miejsce zajmuje Lidia Vidmar ze Słowenii!

Słysząc głos komentatora Lidia weszła na podium. Wielu uczestników zaskoczyło to, że tak szybko znalazła się w trójce najlepszych skoczkiń. Była to też dla nich pewna przestroga, że powinni ostro ćwiczyć w następnym sezonie, gdyż zyskali nową konkurentkę.

Byłem dumny z Lidii gdy odbierała nagrodę i z uśmiechem przyjmowała gratulacje. Wiedziałem, że jeszcze w tym sezonie pokaże na co ją stać i udowodni, że jest najlepsza.

Po odśpiewaniu hymnu kraju zwycięzcy i zrobieniu kilku zdjęć Vidmar zeszła z podium gorąco oklaskiwana. Biegła w moją stronę uradowana. Będąc niedaleko odrzuciła narty na bok i rzuciła się na mnie niczym Peter na Kryształową Kulę. Zachwiałem się lekko jednak przytuliłem dziewczynę do siebie. Trwaliśmy w tym uścisku krótko, ponieważ cała słoweńska kadra zaczęła jej gratulować. Uśmiech nie schodził z twarzy dziewczyny, co mnie również uszczęśliwiało.Uwielbiałem patrzeć na nią gdy była szczęśliwa.

***

Następnego dnia konkurs nie odbył się z powodu złej pogody. To już któreś odwoływane zawody. Szef wszystkich szefów Walter Hofer chyba chce zrobić Peterowi na złość i nie pozwolić mu na zgarnięcie wszystkich możliwych nagród.

Dowiedziawszy się o całym zajściu nie pozostało nam nic jak wrócić do Słowenii, bo przecież nie mamy wpływu na nagłe zmiany pogodowe. Patrząc na to z innej strony to dobrze, że wróciliśmy. Powinniśmy ostro przygotować się przed konkursem w Wiśle, bo kto wie czy nie zostaniemy zepchnięci z podium przez odrodzonych Polaków. Wiecie, madafaka to kraj Polaka.Możliwe, że mój szanowny braciszek nie dostanie się nawet do pierwszej dziesiątki a to dla niego byłaby hańba. Wstyd i hańba,o tak.

Swoją drogą próbowałem namówić Lidię, aby jechała z nami. Dziewczyny nie mają wtedy żadnych konkursów więc mogłyby odpocząć od ciągłych treningów. Trener miał rozważyć za i przeciw.



Ćwiczyłem właśnie z Laniskiem na siłowni, gdyż Goran odwołał dzisiejszy trening. Powiedział, że da nam dzień odpoczynku ale od jutra ostro bierzemy się do pracy.Na samą myśl o dwu lub trzygodzinnym treningu dzień w dzień mam ochotę wrócić do normalnego życia ucznia Domena.

-Jak tam z Lidią?-nagle zapytał Anze.

-Jak ma być, bo nie rozumiem pytania?-doskonale wiedziałem o co mu chodzi, ale nie powiem mu przecież, że lecę na nią bardziej niż Peter po KK.

-No wiesz.. Umm..co jest między wami?

Mur, a jedną z cegieł zaraz dostaniesz.

-Przyjaźnimy się, chyba.-wzruszyłem ramionami.

-Przyjaźnicie się? Młody, może zawsze miałem złe oceny z chemii ale tą między wami da się wyczuć z daleka.

-Daj spokój, wydaje ci się. Oglądasz za dużo miłosnych seriali.-pokręciłem głową.

-Nie oszukuj się, Domen. Innych też nie oszukasz.- zaśmiał się Lanisek.

-Co masz przez to na myśli?

-Noo.... Wszyscy już wiedzą. Znaczy,nie tyle co wiedzą, a widzą. Nie tylko mnie wydaje się, że między wami coś jest.-chłopak wyciągnął telefon i pokazał mi pewien artykuł.

„Lidia Vidmar i Domen Prevc- nowa,zimowa miłość!"

Po przeczytaniu samego nagłówka poczułem się co najmniej dziwnie. Niżej autor artykułu dodał zdjęcie, na którym w ramach gratulacji przytuliłem Lidię.

-Daj mi to.-wyrwałem Anze'mu telefon z ręki.

„Szesnastoletnia Lidia Vidmar,początkowa skoczkini narciarska ze Słowenii w sobotę (27.02.16)zajęła trzecie miejsce na konkursie w Ałmatach. Wszyscy są zachwyceni formą młodej zawodniczki jak i tym, jak świetnie sobie radzi. Jednak nie tylko to jest sobotnią sensacją. Dodatkowo Lidia została „przyłapana" na przytulaniu się z pewnym skoczkiem po konkursie. Powiecie, że to nic, ale wystarczy tylko spojrzeń na załączone zdjęcia tej dwójki. Nastolatkowie są ze sobą bardzo blisko. Zapytacie, kto jest tajemniczym chłopakiem ze zdjęć? Otóż, to Domen Prevc! Domen to młodszy brat lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich- Petera Prevca. Jak widać, nazwisko zobowiązuje, gdyż Peter także nie raz był widziany w towarzystwie wielu kobiet. Mimo wszystko kibicujemy nowej skocznej parze i życzymy Lidii i Domenowi wszystkiego dobrego."

-Media potrafią wmówić wszystko.-oddałem starszemu koledze telefon.

-Tobie też wydaje się, że potrafisz wmówić ludziom wszystko, ale mnie tak łatwo nie przekonasz.Trzymaj się, młody.-Anze wyszedł z siłowni rozbawiony lub najarany, tego nie byłem pewny.

-"Lidia Vidmar i Domen Prevc"-zaśmiałem się wypowiadając te słowa i wróciłem do ćwiczeń.


Wisło, nadchodzimy!

                                                ________________________________

długo mnie nie było wiem wiem wiem 

chodzi o to że nie miałam weny żeby napisać ten rozdział (dlatego jest krótki) a tak jakby zbliżamy sie do końca i nie chce zepsuć tej końcówki 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro