Bacon

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Y/N Pov: 
Obudziłam się z rozciągnięciem i uśmiechem. Światło słoneczne wlało się do mojego nowego pokoju i po raz pierwszy od jakiegoś czasu poczułem się swobodnie. Jasne, w kącie wciąż były pudła, które musiałem rozpakować; ale to wszystko. Nie było tu starych wspomnień, które mogłyby mnie prześladować, tylko obiecane nowe. To był dobry początek nowego życia.

Nie wspominając o tym niebiańskim łóżku!!

Mógłbym tu zostać cały dzień.  Nucąc radośnie, sięgnęłam i złapałam telefon.  Przyjechaliśmy dobrze po 4 rano i byłam pewna, że ​​zaspałam

...Um ...Co?

Zamrugałm, po czym usiadłam, przecierając oczy. Chyba coś mi się przewidziało.

Ponownie przeczytałam to co widziałam na ekranie. Nie, to było prawdziwe.

Kookie - 20 nieodebranych połączeń, 25 wiadomości

Tae - 15 nieodebranych połączeń, 28 wiadomości

Chim - 12 nieodebranych połączeń, 30 wiadomości

Twitter - 17 wiadomości

Snow - 8 wiadomości

Snap - 10 wiadomości

Kakao - 10 nieodebranych połączeń i 16 wiadomości

Do diabła...

Nagle mój telefon znów zadzwonił przez co aż podskoczyłam. To był nieznany numer.

O Boże. A jeśli coś się stało Yoongi'emu? Nie Y/N, przestań. Twitter by eksplodował, a to i tak nie ma znaczenia. Irene byłaby obok niego...

Potrząsnęłam głową, żeby oczyścić myśli i ponownie spojrzałam na telefon.  Przez chwilę myślałZm, żeby to zignorować, ale potem przypomniałam sobie, że może to być jeden z nowych klientów z pracy, mimo że powiedziałem w biurze, że wezmę dzień wolny.

Jęczać, nacisnęłam akceptację. "W-Witam?

Na drugim końcu nastąpiła pauza, a potem ”Gdzie do cholery jesteś?”

Wziąłam głęboki oddech i upuściłam telefon. Rozpoznałabym ten warkot wszędzie. Yoongi. Dlaczego do mnie dzwonił?! Z nieznanego numeru? O CHOLERA. Czy zorientował się, że go zablokowałam?

”Y/N! ODPOWIEDZ NA TO CHOLERNE PYTANIE!”  wrzasnął.

Był tak głośny, że słyszałam go wyraźnie przez głośnik.  Zagryzłam wargę, żeby nie wydać z siebie dźwięku, ale ręce mi drżały, gdy podniosłam telefon i próbowałam się rozłączyć.

"Y/N!!!"

Wzdrygnęłam się. To nie był słodki Yoongi z gumowym uśmiechem. To był Agust D. I był wściekły.  Zanim zdążyłem się rozłączyć, rozległo się pukanie do drzwi mojej sypialni, co mnie zaskoczyło.

"Y/N~! Obudź się śpiochu, jedzenie gotowe!" zawołał Baekhyun z drugiej strony drzwi mojej sypialni.  Najwyraźniej wystarczająco głośno, by Yoongi usłyszał.

"YAH! KTO TO KURWA JEST?!" Ryknął. Praktycznie słyszałam, jak żyły pękają na jego szyi.

Pieprzyć moje życie.

Rozlączyłam się tak szybko, jak tylko mogłam i zablokowałam ten numer, zanim mógł oddzwonić. Potem wcisnęłam kolana w klatkę piersiową i zadrżałam. Wiedział. Domyślił się tego na kilka tygodni przed tym, jak powinien. Ale jak? Byłam tak ostrożna...

"Y/N?"

Spojrzałam w górę i zobaczyłam, że Baekhyun obserwuje mnie ze zmartwionym grymasem.  Kiedy patrzyłam na niego, nic nie mówiąc, podszedł i usiadł obok mnie, przyciągając mnie do swojego ramienia.

"Co się stało? Dlaczego płaczesz?" zapytał gładząc moje włosy.

Zirytowana potrząsnęłam głową. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że płaczę. "O-on wie." Powiedziałam.

Baekhyun zanucił.  "W porządku. Nie znajdzie nas. Jesteś bezpieczna."

Kiedy mój telefon zadzwonił ponownie, zacisnęłam oczy, przerażona kto to był, ale jęknęłam, gdy zdałam sobie sprawę z jeden rzeczy. "Cholera. Potrzebuję nowego telefonu”

Baekhyun zachichotał i cofnął się, ocierając łzy z mojej twarzy. "Więc? Kupimy ci jeden."  Wstał i pociągnął mnie za sobą "Teraz idź pod prysznic, a potem chodź zjeść. Po jedzeniu poczujesz się lepiej. i nie martw się. Wszystko będzie dobrze”.

Uśmiechnąłem się słabo i skinąłem głową. Jak mógł być taki pewien?

Nie znasz Yoongi, Baekhyun. On potrafi robić rzeczy niemożliwe… a każdy wie, czego chce Yoongi, Yoongi dostaje.

Zadrżałam, wchodząc do łazienki. To skomplikowana sprawę, spodziewałam się, że Yoongi będzie zły i moze trochę zraniony, ale aż tak zły? To było niedorzeczne. Dlaczego miałoby go obchodzić gdzie jestem lub z kim? Nie powinien być zajęty praca nad nowym comeback'iem lub zmartwieniem się o Irene? Co on teraz chce odemnie?

Min Yoongi, jesteś takim dupkiem. Zostaw mnie w spokoju i pozwól mi o tobie zapomnieć.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro