Witajcie Kochani!

Chciałabym Wam wszystkim podziękować za ten niesamowity projekt, w którym udział wzięło dwadzieścia osób (włącznie ze mną). Każdy z Was jest na innym poziomie jeśli chodzi o pisanie, więc proszę nie krytykować nikogo, a nie daj Boże hejtować. To była świetna zabawa, ale też i duże wyzwanie. Intencjonalnie nie poprawiałam żadnego rozdziału, bo uważam, że to Wasze mini dzieła, w które nie należy ingerować. Projekt nie miał na celu stworzenie perfekcyjnej (ani też logicznej) historii. Chodziło o to, żeby produktywnie spędzić czas kwarantanny, a przede wszystkim wspierać się nawzajem (co wyszło nam świetnie). Proszę, żeby pod każdym rozdziałem pojawiały się motywujące komentarze, podkreślające ciekawe pomysły, czy styl pisania. Nawet jeśli jakiś rozdział jest słabszy, nie podcinajmy sobie skrzydeł. Całokształt historii proszę traktować z przymrużeniem oka.

Jeśli bylibyście zainteresowani projektem, ale już takim bardzo na poważnie, to dajcie znać. Może założę akademię pisania, czy coś...

Pamiętajcie jesteście cudowni i niech wena będzie z Wami! 

Miłego czytania, Ines