OBOWIĄZEK [DRABBLE; "INTRUZ"]
— Ale mamo, ja już nie chcę...
— Wiem, kochanie, dla mnie to też nie jest szczyt marzeń.
— Więc po co to robimy?
— Dobrze wiesz. Tak trzeba.
— Mogłabym w tym czasie przygotować sobie materiały na kolejną lekcję z dzieciakami...
— Hej! Spokojnie, młoda damo. Nie zapominaj o obowiązkach.
— Bez sensu. Mogłabym robić cokolwiek innego, przydać się jakoś...
— Daj już spokój. Autorka nas stworzyła, to i autorka wymaga. A teraz na miejsce, Wanda tu idzie!
Sharon przewróciła wymownie oczami za plecami matki, po czym ściągnęła groźnie brwi.
Ciężkie jest życie Scary Sue, pomyślała z rezygnacją, posyłając przechodzącej Wagabundzie bezpodstawne wrogie spojrzenie godne harpii.
__________________________
Pozostając chwilowo w meyerowskich klimatach, nie mogłam się oprzeć rzuceniu okiem na to, co musi myśleć typowa Scary Sue bez charakteru. :D
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro