Planica 2/4
alanisek: niech ten skurwysyn jeszcze raz mi się na oczy pokaże a go dojade
cprevc: anze, spokojnie. juz ci parzę majeranek
alanisek: ale jak mam być spokojny jak ten skurwiel wywalił naszego timiego z drużyny! JAK MAM BYĆ SPOKOJNY?!
pprevc; jak tylko się pojawi to go dojedziemy, spokojna glowa
dprevc: kogo dojeżdżamy?
pprevc: idź ucz się pszyrki gówniarzu. to tematy dla dorosłych
asemenic: ja wam pomogę :')
alanisek: słyszałem, że chce spierdolić. nie uda mu się to
pprevc: w takich chwilach jak ta, uświadamiam sobie jak bardzo tesknie za papą goranem
asemenic: oj tak niech on do nas wraca :(
tzajc: dzieki za wsparcie koledzy
alanisek: nie ma za co, ty nasz zajączku :* zrobimy wszystko byś został
cprevc: EKHEM
alanisek: nie w tym sensie, skarbie. zresztą dzisiaj ci pokażę jak bardzo mi na tobie zależy 😏
pprevc: ty rece precz od mojego brata! Toż to anioł niewinny!
alanisek: szkoda, że nie widziałeś go w akcji. Zmieniłbyś zdanie.
cprevc: możecie nie rozmawiać o moim życiu seksualnym?! Ja tu wciąż jestem
dprevc: ty prowadzisz jakieś życie seksualne? No jestem pod wrażeniem, brachu
cprevc: 😑
alanisek: no już nie fochaj się. zaraz mój wąż pokaże na co go stać
asemenic: o jezu 🤢 idź z tym gdzie indziej. My obmyślimy plan wypierdolenia trenera z posadki. Pero, wbijamy do ciebie. Tylko pamiętaj żeby się ubrać i Kamila również!
pprevc: ale ja jestem ubrany!
asemenic: jasne jasne, też tak mówiłeś ostatnio a zastaliśmy cię w trakcie bara bara ze stochem
dprevc: 🤣
-----------
No i ten tegez.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro