- Joel!

Pobiegła w stronę chłopaka, którego pierwszy raz w życiu na oczy widziałam.

- To ja poczekam tutaj... - nawet nie usłyszała - Ehh...

- Zobacz jakie mam z nim cudne selfie! - wykrzyczała, kiedy wróciła.

- Śliczne.

Skoczyłyśmy jeszcze do Mc'Donalds i wróciłyśmy do domu.

***

Dziś dzień koncertu.
Po długim staniu w kolejce, dotarłyśmy pod samą scenę. Jakąś godzinę po tym, koncert się rozpoczął.
Chłopaki wyszli na scenę, było ciemno, więc nie widziałam ich twarzy.

- Słuchaj tej piosenki. Hey DJ to moja ulubiona. - powiedziała do mnie Nicole.

Po paru sekundach włączyli światło, a zespół podszedł bliżej fanów i zaczęli śpiewać.

I wtedy zobaczyłam jego... Christophera.

- To jest ten Joel, który był powodem tłumów w galerii handlowej.

Christopher przeleciał wzrokiem po tłumie i wtedy to się stało... Nasze spojrzenia się spotkały. Uśmiechnął się szeroko. Wyglądał na szczęśliwego. Ja byłam trochę mniej szczęśliwa, bo przecież okłamałam go, że mam pracę.
"Kłamstwo ma krótkie nogi".
Wtedy tylko nie wiedziałam, że akurat na ich koncert pójdę z siostrą.
No cóż... Muszę przyznać, że mają cudne głosy i dobrą muzykę.
Ja i Nicole świetnie bawiłyśmy się przez następne piosenki i bardzo polubiłam ten zespół. Tańczyłam, skakałam, Nicole do tego śpiewała. Już nawet miałam gdzieś, że Christopher się cały czas patrzy i nawet reszta zespołu, próbując zbadać kim jestem.
Przy piosence "Volverte a Ver" Nicole się popłakała. Chłopak widząc mnie przytulającą siostrę...

C.D.N
Jak myślicie, co zrobił Christopher?