a/n moim zdaniem rok 1, 2 i 3 nie są za ciekawe, więc postanowiłam je tutaj streścić. Od następnego rozdziału nasza Mela będzie znajdować się na 4 roku nauki w Szkole Magii I Czarodziejstwa Hogwart.

Rok 1

W klasie pierwszej zaprzyjaźniłam się z Jamesem, Remusem, I Peterem. Z Blackiem tak średnuo się lubimy, ale się tolerujemy. Z dziewczynami z dormitorium nie gadamy, mam wrażenie że Evans mnie nie nawidzi, ale cóż jej strata. Miałam trochę szlabanów, ale wszystkie były spowodowane przez chłopaków, (Pottera, Blacka, Lupina i Pettigrew ). Stałam się z nimi nie rozłączna, I jak narazie próbujemy wymyślić nazwę dla naszej paczki.

Rok 2
W drugiej nie działo się nic ciekawego, oprócz tego że wymyśliliśmy nazwę. Mianowicie HUNCWOCI! Z powodu takiego że McSztywna po każdym naszym kawale się tak do nas zwracała, I tak właśnie powstali Huncwoci, najlepsza I najsławniejsza grupka w Hogwarcie. Dziewczyny z mojego pokoju dalej się nie oddzywają się do mnie, ale za to Lily się mnie uczepiła. Przezywa mnie, obraża za plecami. Ja się jednak nie boje jej, ani jej bandy. Nie wiem co jej zrobiłam, skoro na początku pierwszej klasy tak dobrze się dogadywałyśmy.

Rok 3
Rok dość ciekawy. Dowiedzieliśmy się że Remus jest wilkołakiem, więc postanowiliśmy mu pomagać. Podczas pełni mamy zamienić się w zwierzęta, ale sztuka animagii narazie marnie nam idzie. Panna idealna Evans dalej się nie odczepiła, a jej przyjaciółeczki próbują uprzykrzyć mi życie, ale im nie wychodzi.
W tym roku zakończyłam z jedną z najlepszych średnich w szkole.

******