🎣Gon 🎣

Na podniebnej arenie.

Umiałaś nen już od dawna i byłaś wspaniałą wojowniczką. Doskonale sobie radziłaś i zawsze wygrywałaś każdą walkę. Aż do czasu kiedy przyszło ci lsię zmierzyć z Gonem. Stanęliście na przeciwko siebie i po chwili rozpoczęła się walka która trwała.... no... dość długo... Killua podczas waszego pojedynku zdołał pięć razy pójść do sklepu, kupić czekoladę i wrócić. Tak czy inaczej ostatecznie to Gon wygrał. Po walce chłopak przyszedł z tobą pogadać i spytać o twoją technikę bo mu się spodobała. Ostatecznie wymieniliście się numerami i umówiliście na rewanż.

⚡️❄️Killua ❄️⚡️
Jesteś przyjaciółką Kurapiki.

No więc wiedziałaś co spotkało Klan Kuurta i wiedziałaś że nikt nie przeżył przez co było ci bardzo ciężko bo Kurapika był twoim jedynym przyjacielem. Dziś mijała 5 rocznica śmierci członków Klanu Kurta. Bolało cię to jak cholera. Mimo tego że nie należałaś do owego Klanu to jego członkowie byli dla ciebie milsi niż ludzie z twojej wioski. Kiedy szłaś sobie w stronę sklepu bo potrzebowałaś kupić parę rzeczy jak zwykle pojawiła się grupa dzieciaków których za dobrze znasz. W śród nich były trzy dziewczyny z twojej klasy. Wiecie. Jedna to taka liderka a dwie pozostałe to jej służki. I było też czterech chłopaków. Ten jeden to taki mistrz wszystkiego dlatego umawia się z tą lalunią a reszta chłopaków to jego brat i kumple którzy trzymają się z nim bo wiedzą że bez niego są słabiakami. Po mimo tego że wiedziałaś kim sà i jak się zachowują i co zrobià jak cię zobaczą to szłaś przed siebie. Przecież nie zaatakują cię przy ludziach. Oczywiście szybko wyprowadzono cię z błędu kiedy to jedna z dziewczyn wepchnęła cię do ciemnej uliczki a jej dwie służki stanęły na czatach. Wtedy się zaczęło. Zabrali ci torbę i wyrzucili z niej wszystkie rzeczy. To co cenne czyli pieniądze i telefon sobie wzięli a resztę po prostu wyrzucili. Po tym oczywiście się zaczęło. Jeden z chłopaków ci przywalił a drugi cię trzymał byś nie uciekała. Nie spodziewałaś się miłego traktowania z ich strony. W końcu byłaś ich kozłem ofiarnym. Po chwili jeden z tych pajacy znów miał ci przyłożyć ale jego ręka zatrzymała się tuż przed twoją twarzą. Byłaś zdziwiona a po chwili zobaczyłaś jak rękę tego zbira trzymajà jakieś łańcuchy. Zdziwiło cię to. Nagle twój oprawca został pociągnięty do tyłu i zaczęły pojawiać się nowe łańcuchy którego go związały tak by się nie ruszył. Ale co z tego że jeden gdzieś zniknął. Reszta tych pajaców przyjebała ci mocnej .

- GDZIE ON JEST? CO MU ZROBIŁAŚ- wypytywali. Po chwili kolejny został związany przez łańcuchy a drugi nagle runął na ziemię a nim się obejrzałaś chłopak który cię trzymał cię puścił i też wylądował nieprzytomny na ziemi. Tuż za nim stał chłopak. Nie znałaś go. Miał bladą cerę a jego włosy były białe jak śnieg. Do tego oczy były błękitne i spoglądały na ciebie z wielkim chłodem i brakiem jakichkolwiek emocji. Przeszły cię dreszcze. Czy ten ktoś załatwił wszystkich wokół by teraz załatwić i ciebie?

- [T.I] nic ci nie jest?- usłyszałaś znajomy głos i nim się spostrzegłaś byłaś przytulana przez dobrze znanego ci chłopaka.

- K-Kurapika?- ledwo co to wykrztusiłaś bo byłaś w takim szoku że ledwo co oddychałaś. Nie wierzyłaś w to. Twój najlepszy przyjaciel jednak żyje. To jk spełnienie marzeń. Kiedy już się od siebie odsunęliście spojrzałaś w oczy Kurapiki.

- jakim cudem ty żyjesz?- spytałaś. Chłopak w skrócie ci wszystko wyjaśnił i po chwili wiedziałaś już że białowłosy chłopak stojący tuż obok to Killua i jest tu z Kurapiką dlatego że szukają szkarłatnych oczu. Oczywiście poszłaś z nimi ich szukać bo nie codziennie dowiadujesz się że twój przyjaciel jednak żyje. Oczywiście Kurapika wypytywał ciebie o wszystko co się działo kiedy nie miał z tobą kontaktu a ty mu wszystko opowiadałaś. Killua udawał że ma to wszystko gdzieś ale ostatecznie cały czas wypytywał cię o szczegóły i wgl.

🕷⛓Kurapika ⛓🕷
Razem z Kurapiką chronicie Neon.

Jako iż masz bardzo silny Nen i potrzebujesz pracy to zgłosiłaś się na ochroniarza. Obojętne ci było gdzie będziesz pracować i dla kogo ważne było to byś coś robiła. Powiedzmy sobie szczerze. Urodziłaś się w małej wiosce w której nigdy nic się nie działo a jedynym zajęciem była uprawa roślin, czytanie książek i granie w piłke. Nie żeby ci to przeszkadzało. Kochałaś książki i z nich czerpałaś wiedzę jednak biblioteka w twojej wiosce jest mała i przeczytałaś wszystkie książki które w niej są po piętnaście razy. Znudziło ci się takie życie dlatego postanowiłaś zostać łowcą a kiedy ci się udało poszłaś pracować gdzieś gdzie będzie ciekawie. Właśnie tak trafiłaś na test na ochroniarza dla neon. Poznałaś tam parę osób w tym Kurapikę ale nie zamieniliście ani słowa do tego nikt nie pytał o twój nen. Nie miałaś okazji się wykazać.

Tak czy inaczej kiedy po długim czasie zostałaś przyjęta na ochroniarza neon to bliżej poznałaś resztę osób. Widziałaś jak nie raz Kurapika ci się przyglądał z ciekawością dlatego postanowiłaś w końcu do niego zagadać i spytać o co mu chodzi. Kiedy miałaś tylko okazję by pogadać z nim sam na sam podeszłaś. Zanim zdążyłaś się odezwać chłopak na ciebie spojrzał i uśmiechnął się miło co cię bardzo zdziwiło.

-hej. Coś nie tak?- spytał Kurapika.

- czemu tak się na mnie gapisz?- powiedziałaś w prost na co chłopak trochę się zarumienił.

- em. Bo jako jedyna nie pokazałaś nikomu swojego nenu... cały czas się zastanawiam co potrafisz- powiedział Kurapika.

- oh.... to o to chodzi. Jak na razie nie jest ci potrzebne wiedzieć jaki mam nen. Ale powiem ci jedno. Na pewno nie jestem iluzjonistą tak jak ty - po tych słowach odeszłaś mając na ustach wielki uśmiech a chłopak tylko zastanawiał się skąd wiesz że jest iluzjonistą skoro on tylko pokazał swoje łańcuchy i to jak zmusza nimi do mówienia prawdy. Wszyscy inni by myśleli że jest manipulatorem a ty co? Wiesz że iluzjonista. To biedny Kurapika ma więcej pytań niż odpowiedzi.

♣️♥️Hisoka♦️♠️
Należysz do Trupy Fantomu jesteś siostrą Chroolo.

No więc poznałaś Hisokę bo typ dołączył do Trupy Fantomu. No i nie wiedzieć czemu łaził za tobą.  W końcu uznałaś że nie będziesz owijać w bawełnę i po prostu spytasz tego clowna o co mu chodzi.

- Hej! HISOKA?! Czemu do cholery za mną tak łazisz?- spytałaś patrząc na tego umalowanego łba.

- nie interesuj się kruszynko. To że cię obserwuje to tylko znak tego że jesteś interesującą i prawdopodobnie silną osobą. - powiedział Hisoka. Nie ufałaś mu. Szczerze. Wiedziałaś że wszystko co robi ma jakieś cele. Tylko nie wiedziałaś jaki cel ma ten umalowany pedofil. Ale dowiesz się. Nie będzie się na ciebie gapić gość co gwałci 12 letnie Gony w pienicy.

🥰Illumi 🥰
Znacie się od dziecka bo jesteś córką jednego ze strażników pracujących w rezydencji Zoldycków.  Tak jak by wasze pierwsze spotkanie wyglądało tak że Illumi trenował z ojcem zabijanie a ty patrzyłaś na to z ukrycia a potem Illumi cię dopadł.... wiedział że patrzyłaś.

🕷✝️Chroolo✝️🕷

Jesteś siostrą Kurapiki. Pomagałaś mu porwać Chroolo i w sumie razem z bratem macie ten sam cel czyli pokonać pająki i odzyskać oczy klanu. Podczas porwania Chroolo kiedy Kurapika gadał przez telefon z trupą by ustalić szczegóły spotkania i wgl wszystko ty siedziałaś i pilnowałaś Chroolo. Niby się do siebie nie odzywaliście ale typo cały czas patrzył na ciebie jakoś dziwnie.

🕷🕸Feitan 🕸🕷
Poznaliście się zupełnie przypadkiem. Szłaś sobie ulicą i przechodziłaś przez pasy kiedy to nagle jakiś pijak wyjechał za zakrętu i jechał prosto na ciebie. Nie miałaś czasu by zareagować ale w ostatniej chwili ktoś cię odepchnął. Razem z tym kimś poturlałaś się po ziemi i wylądowałaś pare metrów dalej. Kiedy w końcu otworzyłaś oczy zobaczyłaś czarnowłosego chłopaka.

- nic ci nie jest?- spytał tak jak by znudzony.

- nie. Nic. Dzięki za ratunek- powiedziałaś.

- nie ma za co- powiedział chłopak po czym wstał i poszedł w swoją stronę jak by nigdy nic. Byłaś tym zdziwiona ale nie zatrzymywałaś go. Bo po co? Przecież go nie znasz a on nie zna ciebie. To było najdziwniejsze spotkanie jakie kiedykolwiek przeżyłaś ale no.

💼Leorio💼
Poznaliście się na studiach. Od zawsze chciałaś być doktorem i wgl i dlatego postanowiłaś studiować. Tam poznałaś Leorio z którym bardzo dobrze się dogadywałaś. Pomagaliście sobie w nauce i spędzaliście razem wolne chwile. Mówiąc w prost. Szybko się zaprzyjaźniliście.