Leżeliśmy tak chwilę po czym wzięłam mój telefon i zrobiłam sobie zdjęcie jak leżę z Liamem na snapie i wysłałam je na dni. Było nas oboje widać prawie całych, bo nie było widać twarzy Liama. Na zdjęciu napisałam "<3" po czym kliknęłam przycisk "dalej" oraz "skróty" gdzie wybrałam mój jedyny i wysłałam do do szystkich osób które tam dodałam.

-Co ty robisz? -spytał.

-Wysyłam zdjęcie na snapie -odpowiedziałam.

-Ze mną? -spytał podnosząc jedna brew do góry a ja przytaknęłam głową. -To ja zrobię z tobą -powiedział a ja się obróciłam przodem do jego twarzy po czym się na nim położyłam chowając twarz aby nie wiele osób się domyśliło że to ja. Zrobił zdjęcia a ja się odwróciłam do poprzedniej pozycji w jakiej siedzieliśmy. Spojrzałam na ekran jego telefonu gdzie dodawał tekst "z mauchem". Gdy to zobaczyłam mimowolnie się uśmiechnęłam. Wysłał zdjęcie i znów wziął moje ręce aby się nimi bawić.

Siedzieliśmy tak w ciszy od czasu do czasu o czymś rozmawiając. Nawet nie zauważyliśmy kiedy z godziny 22:40 zrobiła się 01:30. Gdyby nie moi rodzice którzy właśnie wrócili nie ogarnęlibyśmy że aż tyle leżymy.

-Sara śpisz? -zapytała moja mama która właśnie weszła do mojego pokoju.

-Nie -odpowiedziałam krótko i właśnie mi się przypomiało że aktalunie leżałam na Liamie więc szybko się z niego skubnęłam.

-To ja będę iść -powiedział a ja posmutniałam. Gdy miał wstawać zatrzymała go moja rodzicielka.

-Nie Liam już późno zadzwonię do twojej mamy że będziesz spać u nas i porzyczysz jakiś ubrania Noah a jutro i tak mieliście przychodzić na obiad więc zostaniesz już u nas dobrze? -powiedziała a chłopak kiwną głową na znak że rozumie.

Mama wyszła z mojego pokoju zamykając za sobą drzwi a chłopak znów się położył obok o objął mnie ramieniem więc się przytuliłam. Leżeliśmy chwilę po czym poszliśmy się myć a następnie znów się przytuliliśmy i każdy myśląc o czymś innym zasnęliśmy.

Obudziłam się gdy chciałam wstać coś a raczej ktoś mi to uniemożliwiał. Spojrzałam w górę i zobaczyłam tam Liama?
Myślałam przez chwilę o co chodzi lecz gdy przypomiałam se wczorajszy dzień już wiedziałam czemu leżę do niego przytulona.
Chłopak jeszcze spał a ja nie chciałam go budzić więc nie wstawałam tylko go przytuliłam trochę mocniej i leżałam dalej około dwóch godzin. Jak się obudził leżeliśmy chwilę po czym poszliśmy się przebrać. Oboje postanowiliśmy że ubierzemy się podobnie więc ja ubrałam szerokie białe spodnie do tego czarny top na cienkich ramiączkach oraz czarny pasek do spodni oraz czarno białe trampki na nogi i czarne okulary na głowę. Liam ubrał się podobnie tylko zamiast założyć top ubrał zwykłą bluzkę. Jak się okazało były to jego nie Noah ubrania chociaż żadno z nas nie wie jak one się tam znalazły. Gdy się ubraliśmy poszłam się uczesać oraz pomalować. Włosy zakręciłam na prostownicy(tak się da co nie?). Nałożyłam korektor, puder, trochę różu i rozświetlacza oraz błyszczyk. Przykleiłam sztuczne rzęsy i namalowałam kreski oraz serduszko a naokoło oka pomalowałam różowym cieniem.