❤ Rozdział 22❤

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wygrała perspektywa Marcina więc oto ona:(jest trochę inaczej niż było w rzeczywistości)

Miałem łzy w oczach gdy okazało się, że wygrałem.

- D-dziękuję - wyjąkałem drżącym głosem i dostałem do ręki statuetkę od AniKi. Po chwili poczułem, że ktoś mnie przytulił. Otarłem łzy i zobaczyłem, że Oliwia się mi przygląda. Uśmiechnąłem się do niej nadal nie wierząc w to co się stało. Dziewczyna się do mnie wyszczerzyła z iskierkami w oczach. Tak bardzo chciałbym ją teraz przytulić ale niestety wszystko się nagrywa. Dawid mnie zostawił i puścił oczko widząc, że patrzę na Oliwkę.

- Teraz jeszcze raz zaśpiewasz i będziecie mogli porozmawiać - odparł z uśmiechem, wziął ode mnie statuetkę i postawił w jakiej odległości.

- Marcin Maciejczak! - krzyknął jakiś pan i puścili początek mojej piosenki. Utworu, który opisuje mnie i sytuację w której się znalazłem. Tak, szczerze mogę powiedzieć, że podoba mi się ta blondynka z rozmarzonym wzrokiem i pięknym głosem.

- [...] - w pewnym momencie głos mi się załamał i z ust wyrwał się cichy szloch. Gdy znowu poczułem się pewniej, Oli otarła oczy i zaczęła się bujać. Trochę zabolało, bo Beniamin ją obejmował, a ona nie reagowała. Nie wiem czemu, ale od początku go nie polubiłem. Jest osobą, którą toleruję dlatego, że przyjaźni się z Wiśniewską.

- Jak gdyby nic, pokochasz mnie?
Takim jakim...- nie skończyłem, tylko przytuliłem finalistki z pozostałych drużyn. Kwiatkowski po raz kolejny do mnie podszedł i położył rękę na ramieniu.

- No idź do niej. Widać jak na siebie patrzycie, a wydaje mi się, że Oliwka się jeszcze komuś podoba - stwierdził popychając mnie lekko w stronę zejścia ze schodów. Nie musiał mnie jakoś specjalnie zachęcać więc od razu podbiegłem do przyjaciółki przytulając ją od tyłu.

- Marcin! - krzyknęła i jeszcze bardziej się do mnie przysunęła.

- Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo się cieszę! No i jeszcze ja mogę nagrać teledysk, ale to mniej ważne. Wygrałeś! - zaśmiała się i potargała mi włosy więc odwdzięczyłem się tym samym. Przewróciła oczami i pokazała mi język.

- No, no Loczku teraz będziesz miał branie - powiedziała śmiesznie ruszając brwiami. Wzruszyłem ramionami i zobaczyłem, że Kwiatek macha, żebyśmy przyszli. Chwyciłem blondynkę za rękę i pociągnąłem w stronę naszego trenera.

- Ci ludzie chcą z wami wywiad - pokazał na dużą grupkę reporterów. Oliwia zaczęła się stresować więc wspierająco ścisnąłem ją za dłoń. Blado się do mnie uśmiechnęła i skinęła głową w stronę Dawida.

- Teraz? Z nami? W sensie, że od razu z naszą dwójką? - zapytała niepewnie, a piosenkarz potwierdził.

- To przynajmniej nie będziemy sami hah - skomentowałem to i Kwiatkowski zaprowadził nas do pierwszej osoby.

- Cześć, to znowu ja - Mateusz. Razem ze mną jest Marcin Maciejczak - zwycięzca trzeciej edycji The Voice Kids i dziewczyna ze świetnym głosem z tej samej drużyny - Oliwia Wiśniewska - przedstawił nas mężczyzna do kamery. Poczułem, że Oli puściła moją dłoń, żeby przypadkiem się to nie nagrało.

- Zacznijmy od pytania, które chyba zadaje wam najwięcej fanów. Dużo osób po obejrzeniu waszego coveru piosenki "Give Me Love" twierdzi, że jesteście razem. Więc czy jesteście parą? - zadał pierwsze pytanie, a moja przyjaciółka pokręciła głową.

- Nie, jesteśmy tylko najlepszymi przyjaciółmi - odpowiedziałem niepewnie, poprawiając fryzurę, którą wcześniej zepsuła blondynka. Cicho się zaśmiała widząc moje nic nie działające starania i wyciągnęła rękę, żeby schować odstające loczki. Jej jakimś cudem się udało.

- Oliwia - co czułaś, kiedy Dawid wybrał właśnie Marcina do finału i ci czujesz teraz gdy wygrał?- kolejne pytanie było skierowane do mojej towarzyszki.

- Cieszyłam się, że wybrał Maciejczaka, bo ona naprawdę ma piękny głos i potrafi strasznie dużo nim zrobić. No i oczywiście jestem z niego strasznie dumna, że wygrał, bo stresowałam się chyba bardziej od niego hahhah
Ale od początku wiedziałam, że mu się uda - odparła pokazując białe ząbki i trochę się rumieniąc. Przytuliłem ją mocno, a ona oparła się o mnie nadal się uśmiechając.

- Ooooo.. ale z was słodziaki - skomentował Mateusz przez co moje policzki również nabrały bardziej różowych kolorów.

- Chcecie coś kiedyś razem nagrać? To już ostatnie pytania - poinformował nas, a ja zacząłem się zastanawiać. W tym samym momencie gdy ja odpowiedziałem "Tak" to Oliwka powiedziała "Nie". Aż podniosłem brwi ze zdziwienia.

- Ale zgodność - zażartował mężczyzna, a ja popatrzyłem na dziewczyna pytająco.

- Czemu nie? - spytałem przyglądając się jej uważnie

- Ja tam bym chciała, ale myślałam, że ty nie będziesz miał zamiaru ze mną nic nagrywać. No i nic nie ustalaliśmy to co miałam powiedzieć? - zadała retoryczne pytanie, a ja zaśmiałem się z jej rozumowania.

- Czyli jeszcze nie wiadomo - podsumowała uśmiechając się i machając do kamery.

- MUSIMY, kiedyś coś razem nagrać - wyszeptałem jej do ucha nadal ją przytulając, gdy wyłączyli nagrywanie.





















Eluwa!!
Jakoś tak fajnie mi się pisało ten rozdział hahaha.
Macie swój tlen. Mam trójkę rodzeństwa, dwóch młodszych braci i siostrę bliźniaczkę (_patrycjaq_). A na bezludną wyspę wzięłabym ze sobą trzy osoby. Przepraszam ale nie mogłam się zdecydować 😅:
jasmin5002, gazowany__tymbark i _ola_4.
Kolejne pytanka: co robicie w czasie kwarantanny? I jeśli są fani Ekipy Friza, to kogo z nich lubisz najbardziej?
No mam nadzieję, że rozdział się spodobał ❤😁
~Oliwia

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro