4

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*online*

irwin94: wróciłaś

xmiax: wróciłam, kłamco

irwin94: nie jestem kłamcą

irwin94: naprawdę jestem z australii

xmiax: nie wierzę ci

irwin94: przykro mi

irwin94: tak czy siak

irwin94: przegrałaś nasz zakład, więc... zdjęcie poproszę!

xmiax: um, czy to konieczne?

irwin94: owszem

xmiax: *wysłano załącznik*

irwin94: omomom ślicznotka

xmiax: przestań, nie jestem żadną ślicznotką

irwin94: *wysłano załącznik*

xmiax: och, to ty?

irwin94: och, tak

xmiax: nie rozumiem cię... przegrałam zakład, ale i tak wysłałeś swoje zdjęcie

irwin94: zrobiłem to, żeby nie było ci smutno

xmiax: jesteś głupi

irwin94: z grzeczności nie zaprzeczę

xmiax: whatever

xmiax: wróćmy do konkretów...

xmiax: nie znam nawet twojego imienia

irwin94: myślałem, że nie chcesz mnie znać

xmiax: nie chcę, ale nie mam wyboru

irwin94: oj, mia, mia

irwin94: jestem ashton, ashton irwin we własnej osobie

Od autorki: Co do zdjęcia Mii... Nie wyobrażam jej sobie, ani nie przypisuję do konkretnej osoby... Zostawiam to wam x
Trochę kiepski ten rozdział... Ale obiecuję, że akcja się rozkręci.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro