1. Gdy po ostatnim polowaniu złamałaś nogę a Cas chciał Cię uleczyć, lecz nie zgodziłaś się bo sam nie odzyskał pełni swojej mocy.

Ty: Cas, nie musisz ze mną siedzieć i mnie pilnować. Jestem dużą dziewczynką i sobie poradzę. 

Cas: W ludzkim zwyczaju jest opiekowanie się bliskimi osobami.

2. Oglądałaś na laptopie swój ulubiony serial, w którym umierał twój ulubiony bohater, więc się wzruszyłaś i zaczęłaś płakać. Gdy minęło kilka sekund, drzwi od twojego pokoju zostały zniszczone przez Castiela.

Ty: Cas co Ty robisz? Czemu zniszczyłeś drzwi?

Cas: Zaczęłaś płakać, więc byłem pewny, że dzieje Ci się krzywda.

Ty: Nic złego się nie dzieje, tylko w serialu umarł mój ulubiony bohater.

Anioł przysiadł się do Ciebie i spojrzał na ekran. 

Cas: Też lubiłem tego bohatera! 

Ty: Cas, to tylko fikcja! Nie wczuwaj się tak bardzo!

3. Byłaś z Casem w miejscowej restauracji, gdy nagle zauważyłaś, że w twoją stronę idzie starsza kobieta o siwych włosach. Okazało się, że była to twoja babcia. Usiadła obok Ciebie i tuż naprzeciwko Castiela.

Babunia: Kim jest ten urodziwy mężczyzna, z którym umawia się moja wnuczka?

Ty: Jest to Cas... Castiel, babciu.

Babunia: Więc Clarence, jak długo spotykasz się z [T/I]?

4. Kiedy usłyszał jak pijak, któremu nie dałaś drobnych na kolejne piwo zaczął Cię obrażać.

5. Gdy po kilku godzinach spędzonych w kuchni udało Ci się ugotować coś naprawdę przepysznego. Cas jako, że był najbliżej musiał jako pierwszy zdegustować twoje danie.

Ty: I jak? Dobre?

Cas: Jak opisać jedzenie, które nie jest dobre tylko jeszcze lepsze?

6. Gdy Cas przyglądał się sytuacji, w której obwiniasz Sama za to, że bez pytania pożycza twój szampon.

7. Gdy wreszcie nauczył się puszczać zalotnie oczko.

~~~~~~~~~~ 

Naszło mnie na zrobienie Imagifów z Casem a potem zorientowałam się, że jest czwartek. To nie jest przypadek!  

I mam pytanie związane z ostatnim odcinkiem SPN (12x16). Czy tylko ja nie lubię postaci Claire ;-; ?

~M