Dean Winchester cz.19

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

1. Dean zaczął opowiadać tobie i Samowi o twoich wybrykach, gdy byłaś mocno wstawiona.

Dean: Gdy wracała do Bunkra, to po schodach schodziła na czterech kończynach jak dzika puma.

Ty: Skąd wiesz, że jak dzika puma?

Dean: Ponieważ rozkazałaś mi, że nie mam do Ciebie mówić T/I, tylko po pseudonimie superbohatera Dzika Puma... I to nie koniec! Potem wyskoczyłaś na podświetlaną mapę i krzyczałaś "Złap mnie lewku, jeśli potrafisz".

Sam nie wytrzymał i wybuchł śmiechem, zaś Ty siedziałaś i płakałaś przez niekontrolowany śmiech. Przez twoje myśli przechodziło pytanie skąd masz tak wybujałą wyobraźnię.


2. Byliście z Deanem już kilka miesięcy, ale musiałaś wyjechać do swojego rodzinnego miasta, gdzie spotkałaś swojego byłego. Sam podsłuchiwał rozmowy brata, który niezbyt przyjaźnie zareagował na wiadomość, że chcesz się spotkać z tym lalusiem. Po kilku godzinach od tego zdarzenia, gdy Winchesterowie siedzieli w bibliotece, Sam zapytał się brata.

Sam: Co byś zrobił, gdyby ktoś zrobił krzywdę T/I?

Na twarzy młodszego brata zjawiło się zaskoczenie, ale również zadziornym uśmieszek, wskazujący na to, jak Samowi podoba się, że Deanowi bardzo na tobie zależy.

3. Nie było nic ciekawego do oglądania w telewizji, więc Ty i Dean byliście skazani na niszowy serial kryminalny. Po owocnym obejrzeniu kilku jak nie kilkunastu odcinków Sam oznajmił, że znalazł sprawę. Pojechaliście do antykwariatu, gdzie dokonano morderstwa. Starszy Winchester po serialowym kursie kryminologii, zachowywał się jak profesjonalny detektyw na miejscu zbrodni.


4. Skończyłaś czytać ostatni tom swojej ulubionej serii książek, więc w końcu nadszedł czas, aby wyjść z pokoju i spędzić czas z Winchesterami. Z kapciuszkami misiakami przekroczyłaś próg kuchni przytulając Sama i dając buziaka w policzek Deanowi.

Ty: Ta seria książek jest cudowna! Jest to jedna z najlepszych jakie czytałam. Mógłbyś je przeczytać, Dean.

Dean: No nie wiem, może.

Sam: Widzę postęp, teraz mówi "może", kiedyś "nigdy".

Po niedużej przekąsce poszłaś zrobić długi, gorący prysznic, którego Ci brakowało. Minęło ponad pół godziny, idąc powolnym krokiem i szurając kapciami w stronę wielkiej biblioteki, lecz zwróciła uwagę na Sama zerkającego w stronę pokoju Deana, więc podeszłaś w jego stronę i zapytałaś szepcząc.

Ty: Sammy, co Ty robisz?

Sam: Shh - przyłożył palec wskazujący do ust, a drugą dłonią wskazał na Deana. - Spójrz, on...

Ty: Czyta! I na dodatek pierwszy tom mojej ulubionej serii!


5. Razem z Deanem wybraliście się na upragnioną randkę, z dala od życia łowcy i jakichkolwiek wzmianek o nim. Waszą dwójka poznawała się od początku, głównym tematem rozmów były różnorakie filmy, piosenki rockowe i moment, w którym o mały włos wylałaś na siebie szklankę z wodą. Przez ten incydent, na twarzy Winchestera zauważyłaś śmiech, który próbował ukryć, lecz nie wyszło mu to, co Cię rozbawiło i jednocześnie zrozumiałaś jakie trafiło Ciebie szczęście znajdując tak uroczego i jednocześnie bojowego mężczyznę.

6. Dean jako typowy psotnik wszedł do łazienki i podmienił twoje ubrania na inne. On szybko wybiegł, a Ty poszłaś się myć, nie zwracając uwagi na ciuchy.

Ty: Deaaaaan! Gdzie są moje ubrania, które sobie naszykowałam?!

Dean: Nie wiem, co ci przeszkadza w tych - stanął pod łazienką i dodał ciszej. - Może raz ubierzesz to, co ja przygotowałem, hmm?

Wyszłaś w czarnej podomce, która była została podmieniona przez Winchestera. Twój chłopak nie narzekał na widoki, które zostały jeszcze bardziej podkreślone przez delikatnie opadający czarny materiał.

Dean: Musiałbym częściej szykować tobie ubrania.

7. Chciałaś zemścić się na Samie, za to, że podkrada twój szampon do włosów. Oczywiście Dean pomógł Ci w drobnym porachunku, kiedy Sammy miał być poza bunkrem lub spać.

Ty: Czy podmienienie szamponu na krem do golenia to zbyt drastyczne?

Dean spojrzał na Ciebie z podziwem i stwierdził, że byłby to niesamowity odwet, ale wtedy nie mogłabyś robić warkoczyków przez długi, długi czas.

🍺🍺🍺

A waszym zdaniem, jaka by była zemsta na Samie za podkradanie szamponu?

Jak w piątek 13-tego nie mógł pojawić jakikolwiek rozdział? Przecież to jest odgórny nakaz! A tak poza tym, jestem w trakcie tłumaczenia nowego odcinka! :D

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro