Rozdział 23

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tydzień później
Gdy wstałam rano to ubrałam się i zeszłam na dół. Na dole nikogo nie było, więc przeszukałam wszystkie pokoje na górze. Gdy dotarłam do kuchni zauważyłam że na lodówce wisi karteczka podeszłam, zerwałam ją i zaczęłam  czytać:
                   Moja droga Shi
Wiem że zapewne zastanawiasz się gdzie jestem, ale nie martw się jestem bezpieczny we Włoszech. Uważaj w tym domku w lesie. 
             Twój ojciec R.D
P.S Zmieniłem ci nazwisko na Dark.
P.S2 Masz to mój numer telefonu 456***888
Uśmiechnęłam się szeroko po przeczytaniu karteczki. Podeszłam do lodówki by wyciągnąć z niej jogurt naturalny ,ale w lodówce były pustki. Postanowiłam pójść do sklepu. W nim kupiłam jedzenie i kilka innych produktów. Po odłożeniu ich na odpowiednie miejsca ,zrobieniu i zjedzeniu śniadania. Postanowiłam iść do fryzjera by zmienić kolor włosów i je skrócić . Będąc u fryzjera powiedziałam fryzjerce na jakie kolory  ma pofarbować mi włosy. Włosy mają być w kolorach blądu i fioletu. Po trzech godzinach wyszłam od fryzjera i pojechałam do Byrona . Gdy weszłam do sali gdzie siedział Aphrodi rozpłakałam się. Ten podły idiota całował się z  Herą . Postanowiłam zwrócić na siebie uwagę więc zaklaskałam w dłonie . Oboje natychmiast przestali się całować . Natomiast ja podeszłam do Aphrodiego i walnęłam  go w twarz, po czym wyszłam ze szpitala. W lesie zaczęłam ćwiczyć do piosenki . Gdy wróciłam do domku poszłam do komputera i zaczęłam namierzać telefon Hitomiko-kun .Po namierzeniu telefonu ubrałam się i pojechałam pod górę Fjui. Gdy się pod nią znalazłam to  weszłam do środka tam zaatakowały mnie roboty, które zniszczyłam. Gdy znalazłam się na trybunach to, aż się przeraziłam. Zeszłam szybko do nich, podeszłam do trenerki i wytłumaczyłam kim jestem. Ona powiedziała iż mam cztery  minuty  na przebranie się i wrócenie na boisko. W szatni przebrałam się i założyłam opaskę. Wychodząc na boisko zwróciłam na siebie dużą uwagę . Podeszłam do Hitomiko, a ona powiedziała iż wchodzę na boisko zamiast Bobiego . Wtedy akurat usłyszałam komendę, by uwolnić limitery. Wtedy akurat ,kiedy weszłam na boisko. To było najgorsze co mogło się przytrafić, w tym  momencie usłyszałam muzykę z magnetofonu . Zaczęłam dryblować w stronę bramki. Gdy byłam już blisko tej bramki to akurat zaczął się tekst piosenki, a przede mną był Hiroto, który chciał mi odebrać piłkę. Zaczęłam śpiewać razem z piosenkarką. Wymijając go uśmiechnęłam się i pobiegłam dalej. Krzyknęłam nagle :
- Oto odpowiedź na moją miłość po wieki " Miłosna Zawierucha " . - Po wykonaniu tej techniki, która wpadła do bramki Hitomiko pokazała mi dyskretne liczbę dwa co oznaczało bym zdjęła obciążnik który ważył już 800 kilo .  Podeszłam do linii boiska i odpięłam pas . Gdy wszyscy zobaczyli pas to się zdziwili. Ja natomiast zaczęłam grać z nimi. Po kilku minutach było trzy trzy . Nagle Mark ,Fubuki i Axel wykonali technikę o nazwie "Ziemia", a ona wpadła do bramki zdobywając czwartego gola po którym nastąpił koniec meczu. Wszyscy z drużyny Raimona cieszyli się niezmiernie. Natomiast ja wzięłam swój obciążnik i gdy chciałam wychodzić to zobaczyłam ich "ojca". Coś tam mówił, ale nie słuchałam nagle Ulvida kopnęła piłkę w stronę swojego "ojca". Hiroto stanął przed nim, a ja tak samo tyle że przed Hiroto  i to ja oberwałam w brzuch . Złapałam się za brzuch z bólu i padłam na kolana. Hiroto do mnie podbiegł i zapytał :
- Dlaczego to zrobiłaś ?
- Bo ciebie lubię i nie mogłam pozwolić by coś ci się stało, jeszcze po użyciu limitera, a tak w ogóle oddaje ci to.- Powiedziawszy to wcisnęłam mu do ręki gwizdek i  zamknęłam oczy .
Pov Hiroto
Gdy ta dziewczyna dała mi gwizdek, który dałem Shi . Wiedziałem już że to ona . Zacząłem klepać ją po policzku by się ocknęła nic to nie dała . Hitomiko zadzwoniła po karetkę . Gdy skończyliśmy rozmawiać z ojcem to baza zaczęła się walić. Wziąłem Shi  na  ręce ,ojca pod pachę i wyprowadziłem na zewnątrz oboje . Gdy byliśmy na zewnątrz to karetka zabrała Shi, a ojca policja. Zapytałem się Hitomiko czy może mnie zabrać do szpitala . Ona odpowiedziała że tak  i po chwili jechałem już za karetką.

*****†*****†*‡***★******★*********
Hej wam i jak się podoba nowy rozdział . Jak się podoba to gwiazdkujcie  i komętujcie .
Piosenka
Gosia Andrzejewicz - Wojowniczka

Oto nasza Shi

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro