-20-

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Co powiecie na mały maraton?
1/3
...............

Fidio : Powiedziałem tacie, że kumpel ze Stanów mnie zaprosił na dzisiaj

Fidio : O mało nie zaczął tańczyć ze szczęścia....

Fidio : I od razu kupił mi bilet w dwie strony...

Fidio : Tyle że na 2 tygodnie, a nie półtorej...

Dylan : Starzy chcą się ciebie pozbyć xD

Dylan : Obawiam się, że nie będziesz mógł zostać u mnie aż na 2 tyg, bo po półtorej wracają rodzice

Mark : Coś się wymyśli

Mark : Fidio, pakuj sie

Fidio : Pakuję sie

Mido : Fajnie macie, ja to całe wakacje w Sun Garden :c

Hiroto : Bo nie chciałeś z nami jechać na obóz w góry -,-

Mido : Oj cicho

Fidio : Nakata do mnie napisał, że nie może się doczekać aż zobaczy Endou...

Mido : Na twoim miejscu napisałbym mu "Ja i tak go nie zobaczę" i później zablokował

Fidio : Jakbym będąc już na lotnisku do niego napisał coś w tym stylu, to obawiam się że i tak by mnie znalazł, wpadł tu i narobił zamieszania...

Mark : To tak jak Dylan

Dylan : Co

Fidio : Obawiam się, że Nina aż tak nie stara się ciebie kontrolować :')

Mark : Wsm, choć nie znam tego jak-mu-tam

Fidio : Nakaty

Mido : Jakby czytać sylabami od tyłu, to wyszłoby "Tykana"

Aphrodi : Co

Fidio : Co

Dylan : Mido, wszystko ok? Nikt cię nie naciągnął przypadkiem na kupno białego proszku?

Mark : Niech jeszcze powie jak brzmi moje imię pod kątem 40° przechylone w lewo, wtedy nie będziemy mieli wątpliwości

Fidio : xD

Mido : Kasjerka z jakiegoś tam sklepu powiedziała mi, że coś tam w proszku jest ileś tam przecenione jeśli kupię 3 sztuki, to kupiłem 20...

Hiroto : Co...

Dylan : ...

Hiroto : Idę tam do ciebie, Mido

Mark : ...

Mark : Dzwonić na policję?

Mido : A co się stało?

Fidio : Y

Hiroto : Mido, to jest oranżada w proszku -,-

Fidio : xD

Aphrodi : Coś w niej chyba było...

Hiroto : Może lepiej w to głębiej nie wnikać?...

Dylan : Taaak

Dylan : Choć znając życie, to Ichi teraz próbuje się dodzwonić do FBI...

Ichi : Yyy nie

Mark : A już myślałem że będę musiał się pakować na kilkuletnie wakacje do Rosji, "bo nie mam z wami nic wspólnego"

Fidio : Ej, Dylan

Dylan : Co

Fidio : Mam pamiętać o jakiejś ważnej rzeczy, która mam wziąść?

Dylan : Hmmm

Dylan : Weź kasę, w zamian za nocleg będziesz żarcie fundował

Mark : Powinieneś się odchudzać, Dylan

Dylan : Zamknij się

Dylan : Weź kocyk i jak najwięcej poduch

Fidio : Czemu jak najwięcej?

Mark : Albo chce cię z nich wydziedziczyć, a druga opcja to, jak cię wywali po półtora tygodnia, byś miał na czym spać, nie licząc ławki w parku lub kartonu

Fidio : (⊙-⊙;)

Aphrodi : XD

Dylan : Nie!

Dylan : Po prostu musimy mieć na czym spać, mam 3-pokojowe mieszkanie, a jeszcze Blanca...

Ichi : Co

Mark : CO KURWA?!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro