WRÓCIŁAM!!!

Okey. Tak wiem nie było mnie pół roku prawie. Już tłumaczę dlaczego.

Jak już wcześniej nadmieniałam w notakatch pod rozdziałami moje samopoczucie było ostatnio nieco gorsze niż kiedyś. Niestety większość to sprawy osobiste o których nie chce Wam pisać. Mam nadzieje, że to uszanujecie. Postanowiłam, że nie bedę dodawać rozdziałów, które będa pisane na siłe bez weny bo będa one po prostu suche i takie no meh..

W listopadzie tamtego roku miałam wypadek na rowerze. Od tamtej pory do jakoś Kwietnia tego roku moje życie nabrało samych szarych barw. Lewa ręką od palców po połowę ramienia w gipsowej szynie. Ograniczony ruch, zero ulubionych koszulek tylko za duża bluza mamy, zero pisania, a co dopiero jeżdżenia. Ogólnie masakra, ale nie koniec świata. Nauczyłam się ogarniać wszystko lewą ręką i sobie radziłam. Razem ze wsparciem rodziny i przyjaciół przez to wszystko pomału przeszłam także odkąd jestem już po stu zabiegach i rehabilitacjach moje życie znowu nabiera barw. Blizna na łokciu jest przepiękna haha
Wróciłam na rower i do reszty zajęć czyli unihokeja, ogólnie ruchu, ćwiczeń i wszystkiego.

Pisałam w tym roku też egzaminy gimnazjalne, które poszły mi.. Szczerze? Średnio moim zdaniem. Jest dobrze, ale myślałam, że stać mnie na więcej. No, ale papiery już do szkół złożone teraz tylko czekać na to czy mnie przyjęli 😅

NO I WAKACJE W KOŃCU

Powiem Wam, że z moimi wakacjami to jest tak, że nigdy wcześniej nie chciałam żeby tak szybko się kurwa kończył 🙂

No dobra może przesadzam, nie chcę żeby się kończyły XD ale no przyjaciel wyjechał do pracy na ponad miesiąc, przyjaciółka też chyba będzie gdzieś pracować i ogólne nie mamy pieniędzy żeby gdzieś razem wypaść na miasto, wiekszość moich znajomych ma mnie totalnie w dupie nawet jeśli oferuje spotkanie, a reszta mieszka po prostu zbyt daleko, żeby się spotkać i pogadać.
Też tak macie? Że jak jesteście wolni i macie czas to reszta go nie ma lub udaje, że nie ma, a jak wy nie macie to nagle wszyscy się chcąc spotykać i gdzieś jeździć. Zawsze tak mam, praktycznie zawsze. Okropne, ale co zrobisz.

Ale wracając.

Dodawałam tu notatki z tego co pamiętam o Kapitan Marvel, Endgame i czymś jeszcze jak miałam chwilkę. Naprawdę ostatnio w ogóle nie miałam na nic weny.. Ale widziałam w powiadomieniach, że mimo iż mnie tu nie ma często to czytacie moje wywody haha za co Was Kocham całym serduszkiem ❤️
Dlatego postanowiłam, że jeśli mam teraz cały miesiąc, a nawet dwa to wrócę i skończę dla Was książkę o Romanogers "Prawdziwa Miłość" bo mam co do niej piękny plan po tym całym Endgame i nadchodzącym preguelu mojej Czarnej Wdowy także spodziewajcie się czegoś Mmmmm 👌

Ponadto zaczęłam trzy nowe projekty. To znaczy no prawie zaczęłam XD. Mam w planach kilka nowych książek, ale o tym już mówiłam w jednej z notatek. Jedna z nich będzie naprawdę świetna, a przynajmniej myślę, że Wam się spodoba.

TAKŻE WRÓCIŁAM DZIUBKI WY MOJE KOCHANE 😂❤️

Rozdział będzie już w tym tygodniu i reszta moich informejszyn.

Ciumek! Kocham Was! 💞💞💞