10
Weszliśmy do pizzerii i dobrze się bawiliśmy
*Time Skip*
Bawiliśmy się do wieczora była już 17:00.Spytałam się Gosi:
Ja-Może chcesz u mnie nocować?.-
Gosia-Taaak!-
Ja i Gosia pożegnałyśmy się z Mikie'm i pokierowałyśmy się w stronę domu Gosi, żeby mogła wziąść swoje najpotrzebniejsze rzeczy.Okazało się że Gosia mieszka na przeciwko mnie.
*Myśli* -Jak ja nie mogłam wcześniej tego zauważyć?!-
Więc pokazałam jej gdzie jest mój dom i jak się spakuje to żeby tam przyszła.
Pov. Gosia
Spakowałam się w 10 minut i zmierzałam do jej domu. *zabiera rzeczy i idzie do domu Lisastej* Ja-Kurcze zamknięte..- *patrzy na okno*
Pov. Ja
Siedziałam w swoim pokoju i czekałam na Gosię. Usłyszałam pukanie w szybę, spojrzałam na okno a tam Gosia. Otworzyłam okno i ona weszła do środka
Ja-Um..Jak ty to?-Spytałam zdziwiona.
Gosia-A taka tam prościzna :3.-
Ja-Okejka.-
*Time Skip*
Pov. Gosia
Byłyśmy już w piżamach ja miałam Onezie w Vapreona, a Lisasta Kigurumi Pikachu. Rozmawiałyśmy o różnych rzeczach, oglądałyśmy horror ,,Anabelle-Narodziny Zła" i przy tym jadłyśmy chipsy, oczywiście nie mogło zabraknąć bitwy na poduszki. Z godziny 17:34 zrobiła się 23:20. Postanowiłyśmy iść spać, ja spałam na jej łóżku a ona wzięła sobie dmuchany materac, poduszkę i kocyk.
*Kolejny Time Skip*
Nadal Pov. Gosia
Obudziłam się i zeszłam na dół do kuchni, chciałam zrobić sobie tosty, ale.... CHLEB TOSTOWY SIĘ SKOŃCZYŁ!! Szybko pobiegłam do pokoju Amelii i zrobiłam z buta wjeżdżam.
Lisasta-Co się stało?!-
Ja-Chleb tostowy się skończył!-
Lisasta-Chodźmy do kuchni i odgrzeje dwa kawałki pizzy.
Gosia-Yaass!-
Po śniadaniu ja poszłam się ogarnąć i ubrać, a po mnie Amela. Musiałam już iść do domu więc się pożegnałam i wróciłam do domu.
Pov. Ja
Kiedy Gosia poszła postanowiłam posłuchać muzyki i porysować w moim szkicowniku.
C.D.N
Hai chciałam tylko za wszelkie błędy przeprosić
Ohayo ♥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro