16

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Po prysznicu ubrałam swoje cieplutkie kigurumi i poszłam spać. Następnego dnia gdy się obudziłam poszłam na dół zrobić sobie śniadanie. Potem jak zwykle umyłam się i ubrałam. Zmierzałam właśnie do pizzerii, było dziś zamknięte, ale wiedziałam że animatrony mi otworzą.

Byłam już w środku pizzerii gdzie była Gosia. Podbiegłam do dziewczyny i się do niej przytuliłam.

Gosia-Hej! Czemu się tag do mnie tulisz jak byśmy się wieki nie widziały?-Powiedziała rozbawionym głosem

Ja-Bo tydzień to są dla mnie wieki!-zaśmiałam się.

Wtedy przyszedł Foxy i się do mnie przytulił.

F-Hejka sis!

Ja-Hajoo brat.

Kiedy Mangle mnie zobaczyła od razu mnie pociągnęła do jakiegoś pomieszczenia.

M-Dobra dwie sprawy mam do ciebie-

Ja-Jakie?-

M-Pierwsze jest takie że Mike...się w tobie *kaszel* zakochał..-

Ja-CO?!-

M-Nom..-

Ja-Uhh.. a jakia jest druga sprawa?-

M-Foxy ma za tydzień urodziny i pomożesz mi przygotować dekoracje, prezenty i tort?

Ja-Jasne!-

Ja-A tak wracając do tematu Mike'a to gdzie on jest?-

M-W pokoju dodatkowych części.-

Ja-Czemu?-

M-Bo ćwiczy coś.-

Kiedy obgadałyśmy pewne sprawy wyszłyśmy do innych, akurat Chica i Toy Chica robiły pizzę. Ja gadałam z Gosią przez jakiś czas aż Chici wszły z kuchni.

C.D.N


Heh nie mam weny, ale dla was specjalnie pojawia się rozdział.

Pozdrawiam @Astril666 

Bayoo ♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro