Malfetto Stuff/M

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Jak mnie kurna denerwuje Rafael
Czy jak to się pisało, czytałam to w wakacje, jest marzec.
Ale chce se przypomnieć niedugo.
Wracając, irytował mnie jak tak po prostu wyrzucił Adelinę. I Sergio. Ale Sergio to był npc taki. No bo co. Nie wiem, co Violetta w nim widzi. Btw zacytuję moją rozmowę z koleżanką:

Ja: *opowiada o książce* w pierwszej części były takie ciekawe moce, ogień, iluzje, blokowanie, przenoszenie przedmiotów, bycie wiatrem, przyzywanie umarłych, a w drugiej jest Typo do deszcz przyzywa.
Ona: To musi być z niego dobry ogrodnik.

Ale still The Rose Society To najlepsza część.
Zakończenie całej serii mi się podobało, nie spojlerując, idealnie podsumował charakter Adeliny.
Ostatnio wgl zaczęłam porównywać relacje Adeliny i Violetty do braci Włochów z hety...
Nieważne

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro