Rozdział 36

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

"Czemu więc tego nie zrobisz?"

Pov Anti

Znowu zostałam zwabiona do pułapki z nie znanego mi powodu, sama nie dałam rady to oni wzięli mnie na jakomś pierdoloną arenę i nie wiem co mam dalej zrobić,po prostu walczyłam ale nagle zobaczyłam że właśnie Wioleta109 mnie uratowała wraz z gangiem.

Pov Wioleta109
Walczyliśmy razem ale inni pokonali wroga ale ja jako jedyna zostałam trafiona w lewy bok i upadłam,tamowałam krwe która leciała z rany to właśnie Brecken przyszedł do mnie i powiedział. Ukucną ale ja Próbowałam go ciachnąć ale coś nie wyszło.

Brwcken:Ojej,mocno cię poturbowałem,co?*zrzuca rękę maczetą*To nie wyglonda na ranę,która się łatwo zagoją.
Ja:No i? Więc...Zabij mnie.
Brecken:Nie,nie zasługujeś. Powinienem cię tu zostawić,żebyś zdychała długo  i powoli.
Ja:Tak? Czemu więc tego nie zrobisz?

Ale na szczęście miałam jeszcze kunaja w kieszeni to dźgnełam go w skroń i upadł na ziemię,jego koniec już nadszedł ale na szczęście Tahir przyszedł po mnie i wzioł mnie do szpitala.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#irontank