Rozdział 17

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

"Przed ostatnie otrzeszenie Charles!"

Pov Anti
Dzisiaj znowu kursowałam o 1 w nocy,przechodziłam pomiendy domamy lub sklepami to w tedy pomyślałam że przejdę się obog domu Agotieko,spokojnie nie stalkeruje ją ale ją stalekeruje ten jebany Charles oraz chce znią być jaki to jest debil.

Jak szłam sobie spokojnie to zobaczyłam właśnie jego jak był oparty o płot i pisał do kogoś,niech go jebnie szlak oraz sprawiedliwości trzeba znowu go wystraszyć. Podeszłam do niego i złapał go za bluzę,podniesłam go do góry wprost twarzom w twarz.

Ja:Coś ci  muwiłam że masz zostawić Sam w spokoju,tak?
Charles:Przeciesz ona nie jest szczęśliwa w tym zwią-

Żuciłam nim jak jakimś śmieciem prosto w słup i powiedziałam do niego przed ostanie słowa.

Ja:To przed ostatnie ostrzeszenie Charles! Spierdalaj do domu i kurwa z tamten nie przychodzi tutaj!

Dostał mocno w serce że popłakał się przez te słowa i pobiegł do siebie,niech spierdala zagranice albo niech ginie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#irontank