"Piersza groźba"

Pov Anti
Kolejny dzień z informacjami do Żelaznych Czołgów oraz też odwiedzę mojego chłopka który jest no...trochę odemnie niszy niż przepuszałam,wszyscy mnie porównują do De los Santos z Azul ale jeszcze jestem trochę wysza od niego,wiem zbytnio mam 2'00cm wzrostu.

Wracając do dziszejszej sprawy,właśnie szłam do nich aż nagle ktoś na mnie wpadł z przodu. Spojrzałam w dół to zobaczyłam dziweczynę o fiortowych oczach oraz czterokolorywimi włosami,dziwne to wyglondała ale...przeciesz to Rose z dupa strikas,chciałam jej się przyjeże ale już pobiegła dalej.

Chyba była u Wiolety bo widziałam w jej oczach przerażenie oraz zazdrośc że jej siostrze życie się ułożyło a ona musi wlaczyc o wolność,skoro ona teraz przyszła to na pewno przyjedz któregoś dnia do niej.

Dałam kolejne informacje o Tehnikali o ich technice i poszłam na chwiel pobyć z Manglerem,po mimo że jestem od niego większa to jemu nie przeszkadza że muszę się lekko schylać do niego.

Po jakieś godzinie ich trener waołan nas żeby omuwic plan treningu a jak stałam na luzie to poczułam jak ktoś przytula się do mnie od tyłu,wyczułam że to mangler.

Mangler przytula się do Anti.

Akurat nie chciał mnie wypuścić z fortecy ale pozwolił mi iść do domu po jakimś czasie,powiedziałam mu że znowu przyjdę i razem spędzimy cały dzień razem.

Jak przechodziłam obog jakiegoś domu to zobaczyłam właśnie Rose rozmawiającą a raczej kłócącą się z kimś,podeszłam do niej od tyłu i  hwiviłam ją za bluzę i podniosłam do góry.

Ja:A ty nie chcesz kopa w żebra?

Puściłam ją i ona pobiegła z przerażenia gdzieś indziej,niech jeszcze ona mnie nie wkurwia.