1. Początki albo końce?
Do Ingvarda Lodowe Oczy, księcia Kijowskiego
Wszystko się działo lata temu, moje dziecko, kiedy Twoja matka była jeszcze młoda i piękna i kiedy była jeszcze była moja. Miałem wtedy 23 wiosny, gdy to się zaczęło, a Twoja ukochana matka miała 20 zim za sobą. Do teraz pamiętam jej słodki głos i czuły wzrok jakim tylko mnie i Twoje rodzeństwo obdarzała. Ale żebyście wy się urodzili, musiało się wiele zadziać.
Była ranna uczta, wślizgałem się do pomieszczenia i z trudem usiadłem, obok mnie siedział książę Igor, na przeciwko mnie siedział książę Oleg.
- Ivar wspominałeś kiedyś, że miałeś żonę i dziecko. Jak wiesz ja też kiedyś już miałem żonę, moją ukochaną żonę, a teraz przyszedł czas na kolejną żonę. Katia wejdź kwiatuszku.
Do pomieszczenia weszła czarnowłosa Freydris, moja piękna Freydris, moja żona. A przynajmniej tak wtedy myślałem, kiedy patrzyłem na Katie widziałem moją zmarłą żonę i mojego zmarłego syna, a przecież to ja ich skazałem na śmierć, to ja zabiłem moją cudowną boską Freydris i mojego boskiego syna Baldura i widziałem to wszystko patrząc na twarz Twojej matki, słodkiej Kati. I serce się wtedy we mnie rozdzierało, ale najwidoczniej wtedy miałem cierpieć by być tym kim byłem, by móc się zmienić. By nie być katem już nigdy więcej swojej własnej rodziny, a moich wrogów. Bym nie zabijał swoich dzieci i swoich kobiet, swoich żon, bym kochał, nie nienawidził. I tak się stało. Książę Igor i moja cudowna Katia mnie zmienili. Nawet jak już Katia nie jest moja cieleśnie, ani małżeńsko, to zawsze była i będzie w moim sercu piękna Katia o ciemnych włosach i obliczu jaśniejącym Freydris.
Katia, Katia, Katia, kobieta ta, Twoja matka zmieniła moje życie, mnie zmieniła i obdarzyła mnie czwórką cudownych dzieci. Tobą Ingvardzie, Ingvardzie Lodowe Oczy, Twoją piękną siostrą Katiuszą o szarych włosach spływającymi kaskadami na jej ramionach. Katia obdarzyła mnie też Twoim najstarszym bratem Ketillem, który ma po mnie wszystko, oprócz braku kości i charakteru, oraz Twoim najmłodszym bratem Ingimarem, który z wyglądu jest jak Twoja matka, lecz charakter ma mój. Wy wszyscy jesteście moi, bo i ja do was należę, mimo tego, że Teraz jestem tak daleko od was, na pożegnaniu mojego jedynego brata, który mnie nie opuścił Hvitserka i króla Haralda Piękno - Włosego.
Proszę Ciebie Ingvardzie pokaż ten list swojej matce i swojemu rodzeństwu oraz proszę was przybądźcie na moją koronację do Kategatt, do mojego rodzinnego miasta, do miasta gdzie wszystko miało swój bieg, gdzie się urodziłem. Po raz drugi zostanę królem i chcę byście przy tym byli, bo inaczej kto mnie będzie opiewał w sagach Rusińskich i całego świata, kto jak nie Twoja matka oraz wy moje drogie dzieci. Resztę historii dowiesz się podczas naszej rozmowy w Kategatt, mój drogi synu.
Twój ojciec, przyszły Król Norwegii
Ivar Bez Kości
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro