Rubin zabierz się do roboty, czyli krótkie one-shot'y v3

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Szwecja 🇸🇪 x Estonia 🇪🇪

-Cześć mamo! Cześć mamo! - przywitał się Skype, wchodząc do salonu. Od razu zauważył dwie kobiety, które w ciszy wykonywały swoje zajęcia.

-Hey synku - odpowiedziała niższa z kobiet, nie odrywając wzroku od książki. Pochłonięta była lekturą na tyle mocno, iż nie fatygowała się, aby pomóc w sprzątaniu.

-Synku? - zdziwił się niebieskoskóry - Od kiedy na mnie mówicie synku? - zatrzymał się, spoglądając to na jedną Europejkę, to na drugą.

-Ty nas nazywasz mamami, a z resztą większość państw też tak mówi, więc nie widzimy przeszkód, żeby cię nie nazywać naszym synem - wyjaśniła Szwedka, ścierając kurz z szafki.

-O... - odparł - To super! - krzyknął entuzjastycznie - W końcu mam rodziców - do jego oczu napłynęły łzy szczęścia. Szybkim krokiem udał się do swojego pokoju, aby mógł o tym napisać do swojego najlepszego przyjaciela.

-Myślisz, że domyślić się, iż jesteśmy razem? - spytała Szwecja, upewniwszy się o braku w pomieszczeniu młodszego chłopaka.

-Nie wiem - stwierdziła Estonka, zaznaczając stronę, na której skończyła czytać i wstając z fotela. Podeszła do wyższej kobiety i pocałowała ją w policzek - Zobaczymy...

Rosja 🇷🇺 x Kanada 🇨🇦

-Przepraszam, przepraszam, przepraszam! — krzyczała zdesperowana Kanadyjka, chodząc w kółko — Odpowiedziałam twierdzająco na pytanie tego dziennikarza z PTC, a nie usłyszałam pytania tej kobiety z MGTelevision!

Kobieta poczuła jak została zamknięta w uścisku, co ją delikatnie uspokoiło. Obróciła się i mocniej wtuliła w Rosjanina.

-Nie przejmuj się — pocieszył niższą — To nie twoja wina. Na najbliższym wywiadzie wyjaśnię, że chodziło ci o inne pytanie, kiedy udzielałaś odpowiedzi, okej? — spytał, po czym delikatnie pocałował Kanadę.

-No dobrze — nieznacznie się uśmiechnęła — Ukrywanie związku jest strasznie trudne, a zwłaszcza jeżeli jesteś osobą publiczną — stwierdziła, zamykając oczy i wkrótce zasypiając.

Wielka Brytania 🇬🇧 x Czechy 🇨🇿

-Wróciłam… — oznajmiła mętnym głosem Czeszka. Odłożyła pudełko, z którym wróciła na stół i zdjęła swoją odzież wierzchnią.

-Hello, my love — przywitała się wyższa, całując swoją dziewczynę w czoło. Sprawiła tym samym, że ta znacznie się zarumieniła. Czechy wymamrotała coś pod nosem, wywołując uśmiech na twarzy Wielkiej Brytanii.

-Przyniosłam babeczki — obwieściła radośniejsza Czechy. Ponownie wzięła w dłonie pudełko o dość sporych rozmiarach i pokazała je drugiej kobiecie.

-A będą tak słodkie jak ty? — spytała błagającym głosem. Słowianka jeszcze mocniej się zarumieniła i zmusiła Brytyjkę do potrzymania pudełka. Sama szybkim krokiem weszła w głąb domu — Też cię kocham!

Cesarstwo Wielkiej Japonii x Faszystowskie Włochy

-Mogę? — spytała Japonka, pukając do drzwi. Odpowiedzi nie otrzymała natychmiastowo, jednak wiedziała, że jej pytanie zostało usłyszane

-Nie możesz — odparła niższa dziewczyna, nalewając wody do wanny. Wzięła w dłoń butelkę od płynu pod prysznic i odłożyła go na półkę.

-Czemu? — dopytała zasmucona. Oparła się o ścianę, obserwując drzwi i czekając, aż zostaną otwarte.

Niższa kobieta głęboko westchnęła i zakręciła korek. Podeszła do drzwi i je otworzyła. Spojrzała na swoją przyjaciółkę i pokiwała przecząco głowę.

-Idę się umyć — oznajmiła zmęczona Europejka — Mogę? — spojrzała na przyjaciółkę błagalnym wzrokiem.

-Sama? Nie — uśmiechnęła się Cesarstwo. Nieświadomie zarumieniła Faszystowskie Włochy, która chciała zamknąć jej drzwi przed nosem.

Wyższa kobieta była zdecydowanie silniejsza, więc zablokowała drzwi. Weszła do łazienki i sama je zamknęła. Zdjęła swoje ubrania i podeszła do Włoszki, którą również pozbawiła odzieży.

-Teraz możemy iść się razem umyć — powiedziała uśmiechnięta Cesarstwo, obserwując niesamowicie zarumienioną Włoszkę.

Kanada 🇨🇦 x USA 🇺🇲

-Dzień dobry — powiedział Kanadyjczyk, masując policzek jego żony. Zauważył przy tym, jak ta delikatnie się uśmiecha.

-Dobry, dobry… — również się przywitała, po czym odwróciła się na drugi bok, przodem do Kanady. Patrzyli sobie w oczy, ciesząc się tą zapewnie krótką chwilą. Mężczyzna musnął usta Amerykanki, która zamieniła muśnięcie w prawdziwy pocałunek.

-Mamo! Tato! Ona mi pana Milusińskiego zabrała! — krzyknęła najstarsza córka małżeństwa. Brzmiała ona na zdecydowanie zdenerwowaną.

-Dzisiaj twoja kolej — zauważyła kobieta. Chytrze się uśmiechnęła i wtuliła się mocniej w mężczyznę, zachowując się jak hipokrytka.

-Ciebie zawołała pierwsza — przypomniał Kanadyjczyk. Jego słowa wyraźnie nie spodobały się Stanom Zjednoczonym, toteż mężczyzna ucałował ją w czoło i wstał z łóżka — Ale tak, dzisiaj moja kolej.

=======================================
Nie przywykłam do sytuacji, kiedy nie ma żadnych zamówień

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro