~12~

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. Niemcy

Obudziłem się w łóżku. Czy to był sen?...

Nagle poczułem, że ktoś mnie przytula. To był Polen. Westchnąłem z ulgi, to nie był sen.

-Poluuśśś~ Pobudka~

Biało-czerwony kraj tylko stętknął przez sen. Jeknął:

-Chce jeszcze spaaać

Wzdechnąłem. I dałem mu buziaka

Po kilkunastu minutach wreszcie Polska zrezygnował z łóżka. Zaczął się ubierać.

-Dlaczego wszyscy z twojej rodziny byli rannymi ptaszkami...

Po raz tysięczny stętknął.

Ja tylko wzruszyłem ramionami i odparłem:

-Nie wiem

Polen nagle odezwał:

-Mam jeszcze jedno pytanie... To my jesteśmy razem?

-No oczywiście że tak. Ale jak kogoś jeszcze zamordujesz...

On tylko jęknął i obiecał, że nikogo nie spróbuje zabić.

Poszliśmy na śniadanie.

***

Minęło kilka tygodni. Polska wrócił do swojej pracy. Ja też. To co przeczytałeś, wszystko było prawdą. Zamierzam ten owy pamiętnik dać swoim dzieciom, jak kończą piętnaście lat.. Niech poznają prawdę. Prawdę o swoich rodzicach...

Niech one, zapiszą tutaj o swojej największej i cennej dla nich przygodzie...

○TO NIE KONIEC!○

Ten pamiętnik jeszcze nie odbiegł do końca (tak, to był pamiętnik). Będzie 2 część, pamiętnik będzie rozwijała jedyna córka Polski i Niemców. Będzie tam mafia, Kanada i ta dziwna tajemnica NRD. No właśnie, czy rzeczywiście NRD umarł?...

Jedno wiem, nie umiem pisać zakończeń

...

Miłego dnia/wieczoru!

PS. Druga część będzie o wiele dłuższa :D

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro