Depresja

Był rozdział o Fake depresji. Dzisiaj będzie rozdział o prawdziwej depresji. Więc możemy zaczynać...

- Jak widzisz i postrzegasz depresję? Co przeżyłaś przez nią?

- Co sądze na temat depresji?
Więc jest to przyczyna niesprawności psychicznej która daje nie stabilność i zmienia tok działania oraz myślenia.Wiec u mnie zaczęło się od problemów domowych, ale nie wiedziałam, że to się zmieni w tą chorobę psychiczna. Od początku zaczynała sie nagła zmiania nastroju różne złe mysli typu"zabij sie nikt cie nie potrzebuje, wole umrzec niż żyć. Dlaczego jestem na tym świecie. Żałuję, że się urodziłam". Takie typu zdania. Przy tej chorobie dorobiłam się blizny na ciele ale także psychiczne blizny, które nie da sie wymazać z pamięci. Najgorsza jest nagła zmiania nastroju albo zamartwianie się co będzie jutrem i jak ktoś cie rani czujesz jakby np. "ktoś umarł "nie chcesz się dzielić problemami z innymi i się zamykasz. Wolisz żeby inni widzieli cię szczęśliwą niż w bólu, dlatego używasz tak zwanej maski, że masz cały uśmiech codziennie bezwzględu gdzie jesteś. Mniej więcej to tak wyglada, a muszę wspomnieć, że najlepsze są wizyty u psychiatry, mogą ci zapisac tabletki albo jakieś herbaty lub naturalne leczenie. W tych czasach jendak dużo wykrywana jest u młodzieży. Ale to przez to co się dzieje w domu lub złe towarzystwo albo nagle z niczego.

- Jak widzisz i postrzegasz depresję? Co przeżyłaś przez nią?

- Depresja to choroba psychiczna, w której działanie hormonów odpowiadających za szczęście jest zaburzone, tak w dużym skrócie z naukowego pola widzenia. Może się pojawić z przyczyn środowiskowych lub innych np. z niedoborów składników odżywczych. Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że jej objawami są niskie poczucie własnej wartości, brak celu w życiu, permanetnie obniżony nastrój, problemy z apetytem, ciągłe poczucie winy, niechęć do wszystkiego, brak radości i przyjemności z wykonywania swoich pasji czy innych czynności, które wcześniej sprawiały radość, brak poczucia sensu, pustka wewnętrzna, myśli samobójcze, samookaleczanie się, próby samobójcze, również objawy somatyczne np. różne bóle bez wiadomej przyczyny. Najczęściej leczenie opiera się na odpowiedniej farmakoterapii i psychoterapii.

- Skoro przeżyłaś swoją depresję, to jakie działania podjęłaś aby ją wyciszyć?

- Ona dalej jest skarbie, działania typu, że chodze na tak zwaną terapię do psychiatry raz w miesiącu i mam przepisane tabletki, lecz trudno ją wyciszyć.

- Skoro przeżyłaś swoją depresję, to jakie działania podjęłaś aby ją wyciszyć?

- Na razie tak naprawdę nic z tym nie zrobiłam, ostatnio mi się pogorszyło i chciałam umrzeć, nie miałam woli walki, ale od wczoraj odzyskałam nadzieję i myślę o tym, żeby jednak się nie poddawać, staram się jakoś rozwesilić i odwrócić uwagę od natrętnych myśli i zastanawiam się czy nie pójść do psychiatry, chociaż po to by się zdiagnozować bo oficjalnie nie mam zdiagnozowanej depresji, ale mam większość objawów.

A jakie wy macie zdanie na temat depresji? Zostawcie swoje odpowiedzi w komentarzach.