3
A: Angel
Angel dust: taaak~?
A: jak chcesz , Mogę ci dać pewną radę, ale nie ma nic za darmo
Angel dust: Mam nadzieję że wiesz że jak mnie oszukasz to cie mentalnie zabije
A: Ale nie hajs
Angel dust: oooooooh~ , wiem w jaką grasz grę~ - ☆KIS MI KIS MI MOR KIS MI MOR☆
☆ANGEL KISYS MI☆
Angel dust: a więc jaką radę masz dla mnie?
A: zwolnij się hotówo
Angel dust: Naaah~
A: ahhh akurat niezbyt polecam Ci pracować u Valentino
Angel dust: nie wyglądasz mi na dziwke
A: BO NI CHUJ JĄ NIE JESTEM DZBANIE
Angel dust: ała , a wracając-
A:*RUN DUNDUNDUNDUNDUN*
Angel dust: co kurwa?
Reżyser: TY NARRATOR!
Narrator: Taa?
Reżyser: autorka jest pojebana
Narrator: tsaaaa , zgadzam się
_________________________________
Sory że krótki rozdział hehe xd
To naurra guysy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro