Nie
No po prostu kuzwa nie

Czy w lekturach szkolnych widzicie takie np "per. Jacka"?

Czy w Panu Tadeuszu było jakieś "per. Tadeusza", "per. Zośki", albo "perspektywa Telimeny"?

Czy w takim Hobbicie mistrza Tolkiena była "per. Bilba"?

Czy w Balladynie było "per. Tej Starej Bździungwy"?

Czy w Kamieniach Na Szaniec było coś takiego?

Albo jakiejkolwiek papierowej książce widzicie "per. Benito Adolf Ferdek Maryla Kacper Pies Osioł Shrek III Kiepski"?

Bo ja nigdy czegoś takiego nie widziałam, a czytam naprawdę dużo książek

Ja wiem, że często tak się łatwiej pisze,
Ale tak się nie robi

Mi się szczerze ciężej czyta, jak ciągle są zmieniane perspektywy

Jak są zmieniane rzadko, to przeżyję
Ale jak co kilka linijek to mnie kurwica bierze

Zaraza pisania z perspektyw rozprzestrzenia się szybciej niż koronawirus

Poza tym, jak pisze się z narracji to nie trzeba zmieniać ciągle perspektywy żeby pokazać myśli drugiej osoby

No chyba, że całą książkę pisze się jako główny bohater, wtedy to co innego

Kocham ten gif z Alastorem w mediach

Nie było wczoraj rozdziału to dzisiaj będą dwa