Oczami Jay'a

Ta dziewczynka jest urocza! Śmieje się z moich tandetnych dowcipów, nigdy nie bywa zła ani smutna...Tylko, że nadal nie powiedziała do mnie nawet najmniejszego słowa. Nie wiem jak ma na imię, ile ma lat, dlaczego w ogóle od tak długiego czasu, przychodzi do mnie co wieczór od ponad roku żeby  "porozmawiać" (mówiąc porozmawiać mam na myśli to, że ja mówię a ona słucha). To trochę dziwne i smutne, ale powoli się przyzwyczajam...

Jay: Hej! Powiesz mi w końcu jak masz na imię?

Tylko pokręciła głową i wzięła do ręki mój notatnik oraz ołówek. Chciałem się przyjrzeć temu, co próbuje napisać, ale nie pozwoliła mi. Czekałem tak dobre pięć minut aż w końcu się doczekałem! Dziewczyna rzuciła mi notatnik pod nogi i pokazała mi żebym koło niej usiadł. Przysunąłem się więc bardzo blisko i spróbowałem odczytać napisane przez moją przyjaciółkę słowo.

Jay: "Rai...ly" Więc masz na imię Raily!

Dziewczynka wyciągnęła prawą rękę z kieszeni i podsunęła mi ją pod nos. Z otwartej dłoni wydobył się czarnofioletowy, słodko pachnący dym. Poczułem, że zasypiam...

Oczami Cole'a

Cole: Dzień dobry mistrzu! Śniadanie gotowe!!!
Sensei: Witaj Cole. Przepraszam bardzo, ale nie możemy dzisiaj zjeść razem śniadania. Muszę...wyjechać na kilka dni. Mam nadzieję, że sobie poradzisz.
Cole: Oczywiście mistrzu! Czy potrzebujesz czegoś? Mogę jakoś pomóc?

Sensei tylko spojrzał na mnie podejrzliwie i bez słowa wyszedł. O co mu chodzi? Powiedziałem coś nie tak? A może...nie! To głupie. Opamiętaj się Cole! Swoją drogą, ciekawe, dokąd poszedł.

Oczami Seliel

Cole - chłopak, którego zupełnie nie rozumiem. Często zachowuje się dziwnie, odzywa się dziwnie. Przynajmniej tak było gdy jeszcze się widywaliśmy. Nie wiem gdzie teraz jest, ale szczerze mówiąc? Nie chcę wiedzieć. On kiedyś zrobi komuś krzywdę...

Oczami  Wu

W mojej ostatniej wizji widziałem jakiegoś chłopca z mocą żywiołu. Tym chłopcem nie był Cole, więc to może znaczyć, że on nie jest ostatnim potomkiem mistrzów! To znaczy, że jest ich więcej! W takim razie czas poszukać przyszłego mistrza błyskawic.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No dobra. W tym roku ilość nauki mnie zaskoczyła. Po prostu ręce opadają! Kto jeszcze ma z tym samym problem, niech się tu zgłosi -->

No to co? Do następnego 😘

Ps.: Chcecie Jay'a w następnym rozdziale?