Meg "Maggie"Lupin

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Podstawowe informacje:

Data urodzenia: 14 września 1957 r.

Status: mugol

Pseudonimy: Maggie (dla przyjaciół i rodziny)

Różdżka: brak

Bogin: nieznany

Zapach Amortencji: nieznany

Przynależność: Wilczy Las

Osobowość:

Maggie była zupełnie inna niż jej mąż, Remus. Od zawsze wykazywała się pogodą ducha i entuzjazmem. Wypełniała ją energia, której wraz z wiekiem wcale nie ubywało. Zdaniem córki mimo pięćdziesiątki na karku zachowywała się, jak świeżo upieczona trzydziestolatka. Meg zdawała się lubić każdego, a przynajmniej wszystkim napotkanym ofiarowywała choć odrobinę swojej sympatii i dobre słowo. Zjednywała do siebie ludzi, tę umiejętność przekazała również córce. W Wilczym Lesie i wśród jego mieszkańców odnajdywała się doskonale. Można by nawet powiedzieć, że gdyby nie konflikt między jej mężem, a przywódca stada, jej pozycja byłaby jeszcze silniejsza. Wszyscy jednak wiedzieli, że można na nią zawsze liczyć i nikomu nie odmówi pomocy. Była uparta, zadziorna, potrafiła postawić na swoim. Często zdarzało się, że nie zgadzała się z córką, zazwyczaj powodem tego była nieumiejętność do poddawania się. Zarówno Maggie jak i Crystal zawsze uwielbiały być górą w każdej sprawie. Przejmowała się wszystkim i zależało jej na każdym, córka nazywała to przewrażliwieniem, mąż zaś niebywałą empatią i umiejętnością współodczuwania.

Mimo pogodnego usposobienia, Maggie potrafiła z łatwością się załamać, gdy w jej rodzinie dochodziło do nieoczekiwany i niepożądanych przez nią zdarzeń. Wtedy to właśnie dzięki najbliższym stawała na nogi i była w stanie dalej funkcjonować. Bo świat Maggie opierał się na dwóch filarach - Remusie i Crystal, gdyby ich zabrakło, nie miałaby już po co żyć.

Wygląd:

Meg była kobietą niezwykle atrakcyjną i urody również nie utraciła wraz z mijającym czasem. Była średniego wzrostu, odznaczała się raczej drobną budową ciała. Prawdopodobnie jej młodzieńczy urok i pogodny charakter sprawiał, że wydawała się nieco młodsza niż była w rzeczywistości. Zdradzały ją jedynie liczne białe nitki, które czas wplątał w jej brązowe włosy i zmarszczki, które pojawiały się na jej twarzy, zwłaszcza w okolicach oczu. Jej szeroki i szczery uśmiech pokazywał radość, którą miała w sobie, ale można było też dostrzec ją w piwnych oczach, w których zawsze tliły się radosne iskierki.

Relacje:

Przez wzgląd na swoje przyjazne usposobienie, Maggie zawsze miała łatwość w nawiązywaniu kontaktów z innymi. Była raczej osobą lubianą i cenioną, zwłaszcza wśród wilkołaków. Doceniali jej zaangażowanie, zaradność i pogodę ducha. Wszyscy woleli utrzymywać kontakt bardziej z nią, niż ze stroniącym od innych Remusem. I chociaż Meg czerpała ogromną radość i satysfakcję z relacji, które łączyły ja z pozostałymi mieszkańcami Wilczego Lasu, to najistotniejsza była dla niej rodzina. Mimo że często kłóciła się z córką i nie zawsze popierała jej życiowe wybory (np. związek z Ianem Riversem), to kochała ją ponad wszystko i dla niej oddałaby własne życie. Starała się być otwarta na wszystkich i pomagać każdemu na swojej drodze, czym zyskiwała sobie sympatię innych.

Rodzina: Remus Lupin (mąż), Crystal Lupin (córka)

Przyjaciele: Andrew Moon (najlepszy przyjaciel), Greg i Melody Roberts

Wrogowie: Benjamin Rivers (niechęć), Ian Rivers (niechęć)

Związki: William Boyd (4 lata, ex-narzeczony), Remus Lupin (małżeństwo od maja 1998 roku)

Dodatkowe umiejętności:

ŁUCZNICTWO I POLOWANIE: zamieszkując w Wilczym Lesie, Meg odkryła w sobie talent do polowania. Dzięki swoim umiejętnościom zapewniała pożywienie nie tylko sobie, ale również innym mieszkańcom lasu. Było więc to szczególnie doceniane. Polowanie stało się jej pracą, a smykałkę do łucznictwa przekazała również córce, która po latach okazała się być lepsza od matki.

LECZENIE: życie w Wilczym Lesie pozbawione było nie tylko wygód, ale również rzeczy pierwszej potrzeby. Przez lata przebywania jedynie wśród drzew, Maggie zdobyła wiedzę dotyczącą leczniczych zastosowań roślin, dzięki czemu mogła sporządzić odpowiednie maści i wywary, które były przydatne przy niektórych chorobach i urazach.

LIKANTROPIA: ucząc się o wilczej naturze od swojego przyjaciela Andrew Moona, nie dość, że w pełni zaakceptowała fakt, iż jest wilkołakiem, to nauczyła się jeszcze czerpać korzyści z comiesięcznych przemian. Dzięki swojej likantropii miała znacznie bardziej wyczulone zmysły, bardziej wytężony instynkt i większą siłę.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro