~Odcinek 1~

|Kim Academy|

▶

— Akademia Kim — chłopiec wyszeptał, wkraczając na nieznany mu teren szkoły.

— Wybudowana w 1973 roku przez samego Kim Daejunga, znanego również jako byłego członka Organizacji Narodów Zjednoczonych. Szkoła w całości postawiona i wykończona za jego prywatne, ciężko zarobione pieniądze. Przez całe jej istnienie udało się tu zgromadzić wielu najwybitniejszych studentów, a potem zwrócić uwagę uczniów również zza granicy — wyrecytował tę formułkę, napawając się przy tym dumą.

Na pierwszy rzut oka można było zauważyć ceglane mury budynku. Zaraz po nich niebieskie okna działające na zasadzie luster weneckich – z zewnątrz nie dało się zauważyć co dzieje się w środku. Na terenie zasadzono mnóstwo eleganckich róż oraz krzewów w kolorach czerwieni, różu oraz pięknej leśnej zieleni. Nie było słychać żadnych rozmów, tylko uspokajający śpiew ptaków, które wzajemnie się przywoływały.

Chłopak z ciekawością wszedł do środka szkoły w poszukiwaniu sekretariatu. Poszukania nie trwały długo, gdyż znalazł pokój zaraz za rogiem, w pobliżu biblioteki.

— Dzień dobry. — uchylił drzwi i wychylił głowę przez futrynę, rozglądając się po małym pokoju. — Właśnie dzisiaj się tu przeniosłem. Czy mogłaby pani wpisać mnie na listę uczniów?

Kobieta w czerwonych okularach siedząca za biurkiem, uniosła wzrok, by uśmiechąć się ciepło:

— O, dzień dobry. Słyszałam o nowym uczniu, musisz być...

— Min Jaehee.

— Dokładnie. Witaj w Akademii Kim, panie Jaehee.

⏸

(((((((a/n)))))))

Taetaeholic_ dostawała wątpliwości czy to na pewno vkook, więc uprzedzam i ja - TAK GUYS TO NA PEWNO VKOOK. Zaufajcie mi, ich spotkanie to będzie hit sezonu!!