jinus: Jimniee PRZEPRASZAM

jinus: TAK BARDZO NAWALIŁEM

jinus: JAK JA MOGŁeM

praczka: ?

amerykanin: Przepraszam Jimin, wybacz mi też

słońce wszechświata: Ja też przepraszam

słońce wszechświata: Jak ja mogłem zapomnieć..

praczka: Hm?

vintageboy: Też PRZEPRASZAM WYBACZ MI

vintageboy: ZABIORĘ CIĘ JUTRO NA LODY

praczka: O co chodzi?

praczka: Co mu zrobiliście?

maruda: Wybacz Jiminie

praczka: Okej to niepokojące że Yoongi przeprasza

praczka: Co się odjebało?

jinus: Zapomnieliśmy o urkach jimina..

jinus: Były wczoraj 😓

vintageboy: Ale przynajmniej ty nie zapomniałeś

słońce wszechświata: No byłaby gorsza kraksa

praczka: Em

praczka: Chłopaki bo jakby

amerykanin: NIE MÓW ŻE TY TEŻ

praczka: JIMINSII JA PRZEPRASZAM

praczka: NIE CHCIAŁEM

praczka: CAŁKOWICIE MI WYLECIAŁO Z GŁOWY

praczka: JIMIIIIIIN

maruda: Japierdole jak mogłeś ty nawet zapomnieć

praczka: A TY? SAM NIE JESTEŚ LEPSZY

maruda: Kurwa dobra ale ja jestem stary

maruda: Poza tym nie mówię że to dobrze

maruda: Ale na twoim miejscu to bym czuł się jeszcze gorzej

maruda: Jesteś jego bestie typie od jebanego zarodka

praczka: I co z tego?

praczka: Też zapewne go to zabolało lubi was tak samo jak mnie

vintageboy: Aż na takich progach ze sobą nas nie zestawiaj

praczka: Kurwa ja to jeszcze pogorszyłem

praczka: Jaki ja jestem idiotą

vintageboy: Nie gadaj że zacząłeś narzekać na ten miesiąc znowu

praczka: :))))

maruda: Faktycznie debil

jinus: My nie lepsi

praczka: JIMIN NAPRAWDĘ PRZEPRASZAM

praczka: KOCHAM PAZDZIERNIK JIMIIIN

praczka: JIIIMIN

mały skrzat: Chłopaki spokojnie

mały skrzat: To tylko moje urodziny nic się poważnego nie stało

mały skrzat: Każdemu zdarza się coś zapomnieć

mały skrzat: Nie jestem zły

amerykanin: Ale zawiedziony to na pewno

mały skrzat: Nie nie

słońce wszechświata: Chociaż rodzinka ci złożyła życzenia

mały skrzat: Noo

praczka: Nie olali cię?

praczka: Powiedz że nie

mały skrzat: Nie nie

mały skrzat: Wszystko w porządku

mały skrzat: Nawet prezent dostałem

jinus: Tyle dobrze

jinus: Jeszcze raz przepraszamy

mały skrzat: Nic się nie stało Hyung