"Summertime sadness"

- Time skip -

Sohee
Wakacje za nami a za to czeka nas, dużo pracy. W końcu wracają uczniowie do szkół i nie wiadomo jakich klientów możemy się nad potykać. Pewnie się zastanawiacie coś się zmieniło odkąd wróciliśmy wszyscy do Korei Południowej.. Otóż ja i Yoongi bardzo często piszemy ze sobą, a odczuwam od pewnego czasu, że Yoongi coś do mnie czuje ale może być to tylko zauroczenie czy coś. Aktualnie siedziałam w domu na l4, ponieważ zachorowałam na grypę i ledwo co się ruszam.

Yoongi
Siedziałem aktualnie w wytwórni z chłopakami, w głowie stwierdziłem, że odwiedzę Sohee. Dawno ją nie widziałem, gdy skończyliśmy trening to powiadomiłem chłopakow, że wrócę później. Wsiadłem do samochodu a mój kierowca ruszył w stronę domu Sohee. Po jakimś czasie byłem już pod jej drzwiami i zapukałem

- Yoongi? Co ty tu robisz? - kaszle -

- Przyjechałem cie odwiedzić i przy okazji przywiązlem ci jedzenie do lodówki. Połóż się najlepiej a ja zrobię ci coś do jedzonka, zgoda? - spojrzałem na nią, kiwnela głową i położyła się na łóżku w swojej sypialni. Po 30 minutach, zrobiłem jej i sobie ramen -
Sohee, obiad!

- Już idę! - wyszła z pokoju, usiadła na przeciwko mnie i zaczęła jeść -

-Smacznego Sohee - po 10 minutach zjedliśmy i stwierdziliśmy z Sohee, że obejrzemy jakiś film - ( kuźwa a ja tu płaczę ~ Autorka)

5 godziny później

Sohee
Skończył nam się film, a ja właśnie zauważyłam, że Yoongi zasnął na moim łóżku. Postanowiłam, że zamknę dom na klucz a już było po prostu ciemno za oknem, nie chciałam żeby Yoongi sam wracał do dormitorium. Położyłam się obok niego, przytuliłam się do niego i ucałowałam jego czółko..

******************************************
Heja kochani, przepraszam, że zniknęłam na parę miesięcy ale potrzebowałam czasu poukładać w swoim życiu.. Rozdział jest krótszy niż zwykle ale jeszcze nie przyzwyczaiłam się do pisania.

Nie martwcie się, będą jeszcze dużo rozdziałów do napisania.

Dobranoc kochani!