29. Zamek?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dosiadłam "konia" który za znakiem gajowego wzbił się w górę, poleciał do góry, a ja rozglądałam się patrząc na piękno natury, pochyliłam się trochę do przodu, a Testreale poleciał do przodu robił delikatne kółka wokół hogwartu, a kiedy przelatywał koło Zakazanego Lasu zobaczyłam jakby zamek albo kopie hogwartu? Nie wiem, ale ten zamek był trochę mniejszy, średniej wielkości również z kamienia, a dachówki w kolorze zgniłej zieleni.
- Gabriell?! - usłyszałam nawoływanie nauczyciela
Zleciałam na dół, zeszłam z pomocą Hagrida.
- Ładne widoki - powiedziałam do strażnika
- Masz racje - uśmiechnął się
                                ***
- Wreszcie koniec! - zaśmiałam się
Jak szkoda że jutro czwartek, ale ten zamek mnie zaintrygował.
- Nie wiem jak wy ja idę na obiad - powiedział James
- Ja idę na drugi - odparłam
Kiedy oni poszli ja weszłam do dormitorium i rozpakowywałam rzeczy.
~Syriusz~
Poszli, a później weszła jakaś dziewczyna która szybko założyła wrstwe ochroną tak żeby nikt nas nie widział. Szybko rozkuła mnie i uzdrowiła.
- Usiądź i napiszesz list do swojej Gabrielli.. - podała mi pergamin i pióro
- Gdzie ja jestem? - zapytałem ledwo słyszalnie
- Daleko od Hogwartu jeśli o to chodzi - zaśmiała się bez humoru
Zaczołem pisać...

Kochana Gabriell

Nie wiem co Ci napisać..
To moja jedyna szansa..
Mam nadzieje że się trzymasz..po tym...
Jestem gdzieś daleko od Hogwartu..
Nie musisz mnie szukać, mogę być nawet w NY!
Kocham cię Gabriella

___________
Ta dam!
Przepraszam że wczoraj nie było rozdziału :(
Musiałam się uczyć...
Ale dzisiaj jest...

Jak myślicie jak zareaguje Gabriella na list?
Czemu ta dziewczyna mu pomogła?
Dedykacja: Zizi9147

~ Gabriella❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro