Nawet po wielu latach maestrowie nadal spierają się na temat tego, kiedy naprawdę rozpoczęła się wojna znana nam dziś jako Wojna Pięciu Królów. Czy powinniśmy spojrzeć na egzekucję lorda Eddarda Starka, namiestnika króla Roberta Uzurpatora? Kampanię lorda Tywina Lannistera w Dorzeczu? A może jeszcze wcześniej — na moment, w którym lady Catelyn Stark, zwana później Matką Królów, pojmała w Dorzeczu Tyriona Lannistera? Ile ksiąg napisano na temat owej wojny, tyle też istnieje opinii w Cytadeli. Większość zgadza się jednak, iż na samym początku trudno było przewidzieć nie tylko czas trwania wojny, lecz również rolę, jaką odegrają w niej kobiety.

— maester Yondel, „Pieśń Lodu i Ognia, czyli powrót smoków oraz dzieje Długiej Nocy"

❅

To historia o wilku wśród róż; o królu, który musiał dorosnąć zbyt prędko; o królowej, która poznała ciężar prawdziwej korony; o wiernych poddanych, którzy poświęcą wszystko dla wybranego przez siebie króla.

To historia o opuszczonej wilczycy; o rodzącej się odwadze; o przyjaciołach, których można odnaleźć w najmniej spodziewanym miejscu; o cenie, jaką przychodzi zapłacić za nieostrożnie wypowiadane życzenia.

To historia o wyrzutkach; dzieciach Lata, które zapomniały, że nie trwa ono wiecznie; o synach Północy, którzy chcieli jedynie dochować wierności swoim przysięgom; o kobiecie, która w strachu zapomniała, że nie tylko siebie powinna chronić przed przeszłością.

Jeśli bogowie będą łaskawi, nasze historie zdołają się spleść, zanim będzie za późno.

❅

Cóż mogę rzec. Jedynie to, że na spotifaju jest bardzo fajna playlista o nazwie roses from bronze i wygląda tak: