Prolog
Litwa
Aldona weszła do swojej komnaty. Na stole leżały świeże polne kwiatki. Dziewczyna domyslila się kto go zostawił.
-Arunas jak mogłeś być tak nierozsondny - powedziała cicho. Nagle usłyszała pukanie do drzwi
-wejść - oznajmiła
-pani ojciec wzywa - oznajmił jeden ze strażników
Księżniczka ruszyła do komnaty wielkiego księcia
-ojcze chciałeś mnie widzieć - ukłoniła się ojcu
-mam dla ciebie wieści. Znalazłem ci męża - oznajmił wielki książę. Serca Aldony pękło na wiele kawałków
-za kogo? - zapytała poważnie
-za polskiego Królewicza - powiedział
-ja nie chcę - błagala
-Nie masz wyboru
Dziewczyna wybiegła z komnaty. Wpadła na żonę swojego brata
-pani coś się stało? - zapytała
-tak. Ojciec chce mnie wydać za Polaka
-będzie dobrze księżniczko
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro