Kamera, akcja część 1!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Otworzyłam optyki kilka razy zamrugałam ,aby wyostrzyć obraz. Rozglądałam się no bo nie chce być odkryta.. No ok, czas rozprostować kości jak to mówią ludzie. Zmieniłam się w robota. Ziemia jest przepiękna ,lecz ludzie muszą dbać o naturę.  

Uważaj!!!!!. Usłyszałam  ciekawe kto to był. Zobaczę , stałam się niewidzialna. To chyba z kanionu.

                                                                        Perspektywa Arcee. 

Znaleźliśmy się na Ziemi w naszej bazie. Tak dawno tu nie byliśmy (praktycznie od 2 miesięcy ale to nic. Wcale nie !!- Arcee , A cicho bądź  nie przeszkadzaj-autorka).Ciekawe co robią dzieciaki. Szukamy tego co wywołało zakłócenia, na razie nic. Nagle skanery zaczęły warować.

-Co się dzieje?

-To sygnał ..... ........         nie niemożliwe- powiedział Optimus.

-Co to Optimusie?-zapytał Wheeljack.

- To sygnatura Unicrona

-Przecież to niemożliwe uwięziłeś go

Nie wiem Arcee jak to zrobił ,ale musimy to sprawdzić

-Więc na co czekamy?- zapytał Smokescreen

-W takim razie ruszajmy-zarządził Optimus.

Przeszliśmy przez most ,zobaczyłam kanion, ale nie Unicrona.

-Znowu się spotykamy-powiedział Unicron.

Aż mnie przeszły ciarki.

-Czego chcesz Unicronie?- zapytał Optimus.

-Nic szczególnego tylko twojej śmierci

-Jakim cudem zdołałeś się uwolnić

-Oczywiście   señorita już wyjaśniam. Otóż twoja matryca Optimusie nic mi nie zrobiła tylko uchroniła Ziemie od zniszczenia a resztę  udawałem. A teraz zginiecie.

Nagle z ziemi  wyłoniły się sople mrocznego energonu i strzelało do nas a Unicron się śmieje. Super sposób na śmierć nie ma co.

-Arcee uważaj!!!- krzyknął Bee.

Niestety sopel mrocznego energonu przebił mój bok może nie znacznie, ale z każdą chwilą czułam się coraz słabiej, aż upadłam. Kątem optyki zauważyłam biegnącego Smokescreena do mnie. Kiedy następny sopel już miał mie zabić pojawiła się przede mną  blask światła i piękną femme nade mną a potem już tylko ciemność.


Jak się wam podoba napiszcie w komentarzach. Jak myślicie co się stało? Czy Arcee przeżyje czy też nie? Wyczekujcie następnej części. Akcja dopiero się rozkręca.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro