Trudne początki

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

25 grudnia 1851 roku

Przez główną ulicę Edo szła kobieta trzymając za rękę swojej sześcioletniej córki. Mała dziewczynka nie rozumiała do kont ją ciągnie matka więc postanowiła, iż się spyta.

- Mamusiu, gdzie my idziemy- po głosie dało się zrozumieć, iż dziewczynka jest przestraszona ciemnością jaka panuje w nocy.

- Do Shieikan gdzie będziesz bezpieczna. Znam tam człowieka, który ci pomoże ci w dorastaniu, gdy mnie przy tobie nie będzie- mówiąc to kobieta ani razu nie spojrzała na swoją córkę.

Szły tak jeszcze przez piętnaście minut aż kobieta zatrzymała się przed bramą, gdzie naprzeciwko niej stał mężczyzna. W jednej ręce trzymał lampion. Podszedł do kobiety a ona się przed nim skłoniła.

- Yuki, co ci sprowadza? - mężczyzna był zaskoczony obecnością swojej starej znajomej.

- Isami, proszę zaopiekuj się moją córką. Ja już tego nie mogę zrobić, wyszkol nią na wspaniałego samuraja.

Mężczyzna kiwnął głową na znak, że rozumie a kobieta odwróciła się i zaczęła iść w drogę powrotną. Dziewczynka podbiegła za matką i złapała za dolną część jej kimona a w oczach miała łzy.

- Mamusiu, proszę, nie zostawiaj mnie- zaczęła płakać a kobieta uklękła przednią.

- Mizuki, nieważne co się stanie. Ja zawsze będę z tobą, w tym miejscu- pokazała na serce.

Kobieta ostatni raz spojrzała się na córkę i ucałowała w czubek głowy po czym wstała i odeszła. Kondō podszedł do dziewczynki i chwycił jej dłoń po czym zaprowadził do jednego z pokoi. Przez kolejne dni Mizuki nie spała, nie jadła ani też nie odezwała się ani słowem. Isami bardzo się martwił, bo dziewczynka w oczach marniała, chciałby, żeby się rozchmurzyła, ale nie wiedział, jak to zrobić. Gdy tak szedł i rozmyślał to w pewnym momencie usłyszał jakieś hałasy więc udał się w kierunku tego dźwięku. Gdy doszedł do placu to zauważył, że sześciolatka trenuje posługiwaniem się kataną a na jej warzy gościł uśmiech. Wtedy zdał obie sprawę, iż to sprawia jej tyle radości a chłód jaki panował ze względu na zim jej nie przeszkadzał. Postanowiła, że zacznie ją uczyć od podstaw.

- Mizuki- podszedł do niej- chodź ze mną.

- A do kont? - po czym udała się do sali a on wskazał gestem ręki by usiadła co oczywiście uczyniła.

- Wiesz czym jest katana? - zadał jej pytanie.

- To broń samuraja, ale także jego dusza- Odpowiedziała.

- A wiesz z czego składa się katana? - Zadał kolejne pytanie.

- Nie- odrzekła.

-Katana to jeden z rodzajów mieczy japońskich, o ogólnej nazwie ( 日本刀).
Katana to japońska broń biała, o długości powyżej 60 cm, jednosiecznej, o zakrzywionej głowni (w różnym stopniu) i ściętym, różnorodnym (kissaki). Jelec (tsuba) tej broni ma różny kształt, może być bogato zdobiony. Rękojeść (tsuka) wykonana jest z wydrążonego drewna lub miedzi, z oplotem jedwabnym lub w przypadku tradycyjnych katan z oplotem ze specjalnie preparowanej cienkiej i wytrzymałej na warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne skóry rekina z elementami dekoracyjnymi. Technicznie, jako broń przeważnie o głowni wygiętej i jednosiecznej jest to , niemniej przyjęło się użycie określenia „ samurajski". Jednoznaczne zdefiniowanie słowa katana jest trudne, gdyż poprzez wieki miecz ten przechodził liczne zmiany, a specyfika języka japońskiego i odmienne tłumaczenia na języki zachodnie zmąciły precyzję nazewnictwa. Można jednak wyróżnić trzy bardzo ogólne kryteria rozróżnienia, iż jest to:
miecz jednosieczny; ogólna nazwa rodzaju mieczy; długi miecz noszony na biodrze w parze z mieczem krótkim wakizashi.
W znacznej większości był to miecz jednosieczny o różnorodnej krzywiźnie. Wytwarzano jednak także miecze proste i obosieczne (proste i o niewielkiej krzywiźnie), co odnosiło się do samego sztychu (kissaki-moroha-zukuri), części lub całości głowni (kogarasu-maru). 

- Czy moja mama mnie tu zostawiła, bo mnie nie kocha- z jej oczu poleciały łzy a Isami podszedł do niej

- Mama cię tu zostawiła by cię chronić- otarł jej łzy- początki są trudne, ale wiedz, że mama cię kocha. A ja będę cię uczył w wyszkolę na wspaniałego samuraja. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro